Ostateczny test ludzkiej wytrzymałości z Nickelback w tle

19 lutego 2015

Krótko: jest akcja! Charity: Water zachęca, by za pomocą ich strony włączyć się aktywnie w zbiórkę pieniędzy, mającą na celu dofinansowanie badań wiertniczych (i tym podobnych) wspomagających poszukiwania złóż czystej wody w obszarach o największym zapotrzebowaniu, cierpiących na deficyt tego jakże cennego i życiodajnego związku chemicznego. Pomysły zaangażowanych w projekt są najrozmaitsze, od "zatańcz, zaśpiewaj" do "zjedz na wizji jedną z ostrzejszych w skali Scoville’a Naga Jolokia" czy "zanurkuj mroźną zimą w otworze wyrąbanym w zamarzniętej powierzchni akwenu".

Wśród tych oryginalnych i tych mniej nieszablonowych inicjatyw trafił nam się prawdziwy kwiatek – Jesse Carey z RELEVANT Magazine, który to postanowił poddać się "ostatecznemu testowi ludzkiej wytrzymałości". Amerykanin zaprzysiągł się, że przez równy tydzień, bite 168 godzin, słuchać będzie nieprzerwanie (nawet podczas snu) całego katalogu oferowanego nam przez będący żywym memem hardrockowo-grunge’owy zespół Nickelback. Czy dotrwa do końca? Jaki wpływ na człowieka ma taka dawka muzyki Chada Kroegera? Czy tego rodzaju kuracja może być stosowana zamiennie z fikcyjną Kubrickową terapią Ludovica w przypadku recydywistów i przestępców? Przekonamy się już za 3 dni, bowiem kwesta kończy się dokładnie 22 lutego, a w chwili obecnej Carey zdołał zebrać już niemal 22 tysiące dolarów, co przerosło jego najśmielsze (jak kilkukrotnie podkreśla na stronie zbiórki) oczekiwania!

Witold Tyczka    
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)