Czy redakcja VICE i Taco Hemingway są zagrożeni?
23 października 2015Raper Sentino (szerzej znany niemieckiej publiczności jako Sentence czy chociażby jako współpracownik legendy tamtejszej sceny hiphopowej, jaką niewątpliwie jest Fler, a w Polsce kojarzący się ze stylowym ulicznym rapem i zapadającymi w pamięć refrenami, których zwieńczeniem może być najpopularniejszy numer "Vitalyi") w dość nietuzinkowy sposób skomentował artykuł na facebooku serwisu VICE, odnoszący się do hajpu wokół Taco Hemingwaya.

Mogło się wydawać, że nic z tego komentarza nie wyniknie, a sami adresaci nie są zainteresowani dodatkowym narażaniem się, oczywiście do czasu. Cała sprawa przycichła do momentu, w którym Sentence został powiadomiony, że jego wypowiedź została usunięta i - jak twierdzi - redakcja VICE dodatkowo zgłosiła jego profil za najprawdopodobniej nieodpowiednią treść zamieszczanych postów. W związku z powyższym raper opisał kulisy sytuacji na swoim facebooku.
Serdecznie pozdrawiam państwa z Redakcji Polskiego Vice i dziękuje za zgłoszenie komentarza który miał prawie wiecej...
Posted by Sentino on 21 październik 2015
Pod wpisem Sentino jeszcze doprecyzował sprawę sławetnego komentarza, stwierdzając, że zgłaszanie profili na facebooku jest konfidenckim procederem. Dał też do zrozumienia, że nie bez powodu wspomniał o różach i byciu dżentelmenem, gdyż ma zamiar odwiedzić "konfidenckie rury" wraz z całym opakowaniem durexów i spragnionymi kolegami. Działania redakcji skwitował jednym zdaniem: "Kablowanie grzech większy od robienia minety".
Wśród rosnącej rzeszy fanów Sentino można było usłyszeć różne głosy odnośnie do tego incydentu i samego Taco Hemingwaya, gdyż zapewne spora część z nich stanowi również fanbase tego drugiego. Kilka osób napomknęło, że takimi akcjami ten hajp jeszcze pompuje, lecz i tu raper udzielił ciętej riposty, pisząc, że "będzie miał chuja w dupie a nie hype" (najwidoczniej cała sprawa dość mocno go obruszyła). Sentino na więcej pytań nie odpowiedział, ale w zamian nagrał krótki film (niestety z sieci została usunięta pierwotna wersja), w którym zarzuca Taco bycie kasztanem i tworzenie importowanego zza oceanu gay rapu, którego najwidoczniej nie toleruje. W skasowanym nagraniu mogliśmy usłyszeć jeszcze więcej dosadnych słów oraz pretensje pod adresem VICE'a o tworzenie sztucznego hajpu oraz nazywanie "HEMINGGEJA" naczelnym reprezentantem i nadzieją rapu.