INNE - FORUM
z korzeni
13 listopada 2013tu by się przydały rzeczy z amerykańskiej prowincji, szeroki oddech, przestrzenność, riffy, ale podlane sennością, spowolnionym tempem; dawać mandragorę.
http://www.youtube.com/watch?v=B7EgienmPvw
-
z prowincji to ja lubię tylko mięso
tawarisz Rambowitsch (13 listopada 2013) -
z senności to ja lubię ambienckie naleciałości, ale tytułów nie podam akurat, bo wziąłem kartke papieru i kasety stare analogowe, by posłuchać ambientu, ale już słuch siadł i tylko bębny słyszę
Fetysz i Dallas ex-quo (13 listopada 2013)