INNE - FORUM

Podsumowanie dekady 1990-1999

13 sierpnia 2012

"Jeśli dobrze pójdzie, to za tydzień powinniśmy rozpocząć podsumowanie lat 90-tych. Będą dwa rankingi - top 100 Singli i top 100 płyt. Szykuje się rekordowy w historii Porcys udział autorów - w przygotowaniach komentarzy pomaga ponad 30 osób, w tym wielu serwisowych weteranów. Trzymajcie za nas kciuki."
- facebook

"Loveless" na 1.?

japa
  • noo, 'popy' w latach 90-tych rządziły...
    camel (25 października 2012)
  • Dopiero teraz czytam i nie wierzę ile tracę sprawdzając prawie każdą nową EPkę bass/house/techno/grime itp Ile zajebistej muzyki mnie ominęło(Cardigans, XTC, Pet Shop Boys), na szczęście mam czas nadganiać.
    bolgeras (25 października 2012)
  • za trudne pytania zadajesz ;)
    c. (12 października 2012)
  • >[tak, wiem, że to nie ten wątek] Co skłoniło cię do napisania akurat w tym wątku? :)
    Twój Stary (12 października 2012)
  • świetny tekst Wencla o nowym utworze Heya (i płycie Peszkównej przy okazji) - brawo :) [tak, wiem, że to nie ten wątek]
    camel (12 października 2012)
  • dobrze, że pochwaliłeś się jaraniem od pół roku, bo to zmieniło postać rzeczy –apsik, 26/9/2012 14:10 pochwaliłem się jaraniem od PONAD ROKU, myślę że dopiero to zmienia postać rzeczy. ;] ;] ;]
    rojal (26 września 2012)
  • –rojal, 26/9/2012 13:59 dobrze, że pochwaliłeś się jaraniem od pół roku, bo to zmieniło postać rzeczy
    apsik (26 września 2012)
  • soulseek ma.
    em c (26 września 2012)
  • Gejozą, Split i Lost Time jarałem się od ponad roku, Separation znalazłem wczoraj, ale ma ktoś Bliss? :(
    rojal (26 września 2012)
  • W internecie podobno są
    ... (26 września 2012)
  • skad wziasc ostatnie 2 plyty?
    demian (25 września 2012)
  • Trochę im "trend ostatnich odsłuchań" podskoczył na początku września http://www.lastfm.pl/music/12+Rods
    japa (25 września 2012)
  • http://www.youtube.com/watch?v=_d-zxeR2jCM Separation Anxieties też dobra płyta, dla fanów ciofu pozycja obowiązkowa...
    GM (23 września 2012)
  • slucham juz drugi dzien non stop Split Personalities i nie czuję znużenia, piękna płyta
    debil zapatrzony w Borisa (22 września 2012)
  • chamie jeden
    wagina forum p (20 września 2012)
  • chamie jeden
    wagina forum p (20 września 2012)
  • twardnieję
    penis bd (20 września 2012)
  • 12 Rods 7 godz. temu Porcys, a Polish music site, rated the Gay? EP as the 48th best record of the 1990s and Split Personalities as the 9th best record of the 1990s. We are honored. The reviews for each of these records are staggeringly long (and in Polish), so read at your own risk - and with your own translator!
    fb 12 Rods (20 września 2012)
  • –em c, 14/9/2012 20:02 hahaha! widzę, widzę
    V79 (17 września 2012)
  • zrobcie mediafajera jakiegos z lista singli. prosze.
    71 (17 września 2012)
  • a co bylo na miejscach 101-200?
    demian (15 września 2012)
  • "- bez żadnej ironii chylę czoła przed ilością pracy włożonej w przygotowanie obu list, ale mam trochę smutną refleksję, że z perspektywy czytelnika (tzn. mojej) efekt końcowy nie całkiem jest tej pracy wart, a nawet nie mógł być - wywalając płyty-które-i-tak-musiały-być ewentualnie inne-oczywiste-typy-które-równie-dobrze-mogły-się-zamiast-nich-pojawić to faktycznie (jak pisze borys) zostaje jakieś 10 płyt to sprawdzenia, raczej mniej. no ale inni może mają inaczej, szczególnie jeśli kogoś faktycznie interesuje czy jakaś płyta będzie na trzecim czy dwudziestym trzecim. natomiast pytanie 'gdyby listy zostały przygotowane trzy razy mniejszym nakładem pracy, to czy ktoś poza autorami zauważyłby różnicę?' chyba dość zasadne. - wśród redaktorów ewidentnie można spotkać "prawdziwych poetów, drążących leksykalia jak podziemny tunel" (- borys d, 13/9/2012 21:29). ja jednak nieśmiało prosiłbym o opamiętanie się." OTM
    miniJoe (15 września 2012)
  • >innuendo byś chciał widzieć czy raczej made in heaven? to miał być raczej błyskotliwy żart nawiązujący do dyskusji w temacie o '150 najbardziej esencjonalnych artystów pop bez queen' http://www.porcys.com/Forum.aspx?id=7616 http://www.porcys.com/Others.aspx?id=234 ale wyszło jak zwykle. natomiast, co za pytanie w ogóle. 'innuendo' jest milion razy lepsze, i piosenka, i album*. z tego co pamiętam, bo albumów to nie słyszałem od wczesnych 70tych, czy coś. *lilygaze/V'79, widzisz?
    em c (14 września 2012)
  • 1. Bark Psychosis za nisko. 2. BARK PSYCHOSIS ZA NISKO! 3. Braki: GZA/Genius - Liquid Swords, The Bends, Bone Machine, The Great Annihilator, Macha - See It Another Way, The Shape of Punk to Come (!), mogliby też Tindersticks być 4. Wklejanie jpegów jako opisów dla płyt - bez sensu. 5. Jeśli na liście singli ma być tak jak jest, to #1 powinien być Bon Jovi 'It's My Life'. No bo jak inaczej. 6. Stina Nordcośtam to taki crossover Vanessy Paradis z bliźniaczkami z mum, nie wiem czy aż tak warto się tym jarać?! Choć dla pewności przesłucham ponownie.
    człowiek-guma (14 września 2012)
  • ah, i ukrywanie, tego co się sądzi o jakimś zespole/wykonawcy będąc serwisem muzycznym naprawdę zajeżdża żenadą i bufonadą pierwszej wody. 'haha! zajebisty zespół, ale o nim nie pisaliśmy, mamy was!". no proszę. –em c, 14/9/2012 13:13 to wszystko dla ciebie drogi czytelniku, żeby cię czymś zaskoczyć, żebyś miał co odkrywać.
    krzesło (14 września 2012)
  • -nie ma queen innuendo byś chciał widzieć czy raczej made in heaven? nie no brak czegokolwiek z innuendo na liście singli faktycznie jest słabe (show must go on, innuendo, bijou to pierwsze z brzegu pozycje które mogłyby się znaleźć w piereszej setce). na pewno byłbym wkurwiony gdyby queenów nie było w podsumowaniu 70.`s gdyby porcys robił takie zestawianie....
    camel (14 września 2012)
  • ah, i ukrywanie, tego co się sądzi o jakimś zespole/wykonawcy będąc serwisem muzycznym naprawdę zajeżdża żenadą i bufonadą pierwszej wody. 'haha! zajebisty zespół, ale o nim nie pisaliśmy, mamy was!". no proszę.
    em c (14 września 2012)
  • odnośnie dwóch felietonów komentujących listę, to uwaga, będę się produkował: - uważam, że decyzja o wywaleniu singli pochodzących z płyt, które załapały się na listę jest bardzo zła, bo znacznie osłabia wagę i (powiedzmy) pole rażenia listy singli samej w sobie - właściwie nie wiadomo czy jakiejś klasycznej piosenki nie ma, bo nie była wystarczająco fajna, czy dlatego, że była zbyt oczywista, czy dlatego, że jest na liście albumów (tutaj uparty czytelnik może sobie sprawdzić, o ile w połowie przebijania się przez listę albumów nie zapomni, czego sprawdzał). oraz: w sytuacji kiedy metryki autorów list różnią się o jakieś 10 lat, a czytelników jeszcze więcej, sens instytucji 'klasycznej/oczywistej piosenki' zaczyna zmierzać ku zeru, bo (uwaga, odkrywam amerykę) osoba urodzona we wczesnych 90tych będzie patrzyła na tę dekadę używając diametralnie innej optyki niż ludzie o dekadę starsi. tym bardziej warto było zrobić listę singli-singli, a nie ukontektowić (musiałem) ją przez jej relację do listy albumów. no i mamy rok 2012 i 'mentalność singlowa' rządzi od lat, chyba, więc po prostu lista singli byłaby tym cenniejsza. trochę zmarnowana okazja. - co do czepiania się czytelników, że czegoś nie ma, to jestem pewien, że gdyby we wstępniaku do listy singli było napisane wg jakiego klucza dobierane są utwory, to uwag byłoby znacznie mniej/dotyczyłyby czegoś innego. natomiast (powtarzam się) we wstępniaku napisane jest: "warto podkreślić, że naszemu zestawieniu nie przyświeca żadne podobne motto, nie kieruje nim żadna ideologia i nie istnieje nadrzędna teza-klucz, pomagająca właściwie odczytać finalne wyniki." co, w świetle tego, co michał zagroba napisał w swoim komentarzu, nie tyle wprowadza w błąd, co jest kompletnym kitem i nieprawdą. - bez żadnej ironii chylę czoła przed ilością pracy włożonej w przygotowanie obu list, ale mam trochę smutną refleksję, że z perspektywy czytelnika (tzn. mojej) efekt końcowy nie całkiem jest tej pracy wart, a nawet nie mógł być - wywalając płyty-które-i-tak-musiały-być ewentualnie inne-oczywiste-typy-które-równie-dobrze-mogły-się-zamiast-nich-pojawić to faktycznie (jak pisze borys) zostaje jakieś 10 płyt to sprawdzenia, raczej mniej. no ale inni może mają inaczej, szczególnie jeśli kogoś faktycznie interesuje czy jakaś płyta będzie na trzecim czy dwudziestym trzecim. natomiast pytanie 'gdyby listy zostały przygotowane trzy razy mniejszym nakładem pracy, to czy ktoś poza autorami zauważyłby różnicę?' chyba dość zasadne. - wśród redaktorów ewidentnie można spotkać "prawdziwych poetów, drążących leksykalia jak podziemny tunel" (- borys d, 13/9/2012 21:29). ja jednak nieśmiało prosiłbym o opamiętanie się. - nie ma queen.
    em c (14 września 2012)
  • –fair warning, 14/9/2012 10:46 hahaha!
    em c (14 września 2012)
  • http://bit.ly/TRB0cO
    fair warning (14 września 2012)
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)