INNE - FORUM
dlaczego w Polsce "muzyka ala rege" jest tak popularna?
28 grudnia 2011wiecie o co kaman. od 7-9 lat dosłownie wysyp regge, rago, dancehallowo podobnych bandów.(sorry za spelling) pomijam juz jakies ska koszmarki) i nie mam mysli ostatniego jeranie sie dzieciaków Bednarkiem czy Grubsonem a wczesniej Jamalem wogole ogolniejszy kontekst. nawet siegajacy LSM-u czy Malejonka w latach 90tych///wtf?//naprawde słucham stylistycznie różnej muzy ale tego polskiego regge strawic nie moge///w czwórce pełno takich wynalzków w eterze, w stacjach regionalnych tez- przejedzcie sie po Polsce!!! starsznie duzo jest tego !! naparwde nie wymagam , zeby w radio leciał Max Richter czy jakis Plastikman, ale na boga czemu nie leci jakis pop w stylu Ramony Rej czy nawet jakies Muchy i Rentony w prime time. ale nie nad wisła odrą, wartą, bugiem i wiperzem słysze głos i pierdolenie o Babilonie. pytanie dwa, dlaczego 85% z tej muzy jest tak wtórna i słaba ?<a moze nie mam gustu i powietrze pachnie jak malinowa mamba>
-
@mormon nic nie rozumiem, chyba mnie zjechałeś.
mark zuckerberg słucha lcd soundsystem (29 grudnia 2011) -
dude, you've just claimed that you're persona non grata in da last.fm. are you playing with me boy?
mormon from salt lake city (29 grudnia 2011) -
nie wiem, ale w sumie troche szkoda, że grupson umarł. I remember when I was, when I heard that Grupson dies : (
mark zuckerberg (29 grudnia 2011) -
too long didn't read
IV Kampus UJ (29 grudnia 2011) -
nie od parady rzuciłem hasłami Malejonek, LSM ( sound system) moze to jest klucz do odpowiedzi na to pytanie. Staram się równiez unikac wszelakich uogólnien ale mam pewne problem z muzyka regge- tak jakby nie jarałem sie marleyem gdy byłem dzieckiem, chciaz pamietam, ze toelrowałem Diane King bo dostałem kiedyś kasete jako dziecko ( ale to chyab nie było rege:(//) Nie deprecjonuje całkowicie tego gatunku ani dancehallu true z kingston czy innego barbadosu ale ten Polski brzmi po prostu jak parodia. Ktos z was rzucił hasło romansu punku z rege, OK, ale jednak troszkę daleko gruszce do jabłoni. Wg mnie popularnosc tej muzyki wsród niekoniecznie młodych ludzi i cała ta "scena" to jakiś fenomen na skale Europejską.
wieczorami chlopcy//// (28 grudnia 2011) -
haha dobry temat. rok temu to przerabialem-spotykam znajomego po pół roku a on na openerze w dredach tanczy do wawamafin.
hdfhd (28 grudnia 2011) -
"jak widzę białych rastuchów słuchających, ba, JARAJĄCYCH SIĘ TOTALNIE KURWA, TOTALNIE wawamafim, indjos brawos itd. to mnie zaczyna boleć dusza i serce" http://www.youtube.com/watch?v=TcK0MYgnHjo 1:39 ja obstawialbym ze popularnosc obecnie jest zakorzeniona popularnosci w latach 80tych (szokujace, ta) wiec nie wiem, moze ktos wtedy w programie trzecim te klimaty promowal? ale tak sobie zgaduje. piosenka z refrenem 'ja wiem to, muzyka ukazuje swiata piekno" ktora ktos byl laskaw zalinkowac na tym forum to najgorsza rzecz jaka slyszalem w tym roku, btw. a, i dzieki za ten wywiad z peelem.
em c (28 grudnia 2011) -
–kiedyś pisałem jako madchester, 28/12/2011 23:24 Hmm, dzisiaj to raczej nie dziwi, przez internet każdy może być murzynem. A że w latach 90? Może częściowo to wynika z bardzo dużej popularności punka w Polsce w 80'? Na całym świecie punk mocno "flirtował" z rege w późniejszym okresie to i u nas tak się stało.
krol cygan (28 grudnia 2011) -
Dobra, koniec jaj. Też mam problem z rege i okolicami, szczególnie polskimi (w sensie, że gardzę). Rozkmina jest dość ciężka, łatwo popaść w jakieś krzywdzące uogólnienia (co z resztą celowo zrobiłem w moim pierwszym poście). Generalnie kiedyś się zastanawiałem, czemu ludzie w Polsce słuchają chujowej muzy. Wymyśliłem, że może każdy bachor w podstawówce, tak jak musi się nauczyć pisać, dodawać i modlić, musiałby też przejść jakąś tam naukę gry na instrumencie, bez przegięć i spiny, ale też nie na zasadzie, że każdy dwa razy dmuchnie "wlazł kotek" na flecie (jak to jest teraz, choć nawet nie zawsze). Podobno już nawet dwutygodniowy kurs gry na klawiszach mocno rozwija słuch i zmienia postrzeganie muzy (zresztą znam to i pewnie wielu z was też, z własnego doświadczenia). Oczywiście to nie jest złota recepta, sam znam osoby, które pokończyły szkoły muzyczne, a i tak słuchają gówna (choć przeważnie trochę mniejszego, albo przynajmniej nie gardzą zupełnie jak im puszczam cokolwiek z mojego top 10) Poza tym, np. w takich Niemczech, ludzie słuchają chyba jeszcze większego gówna, a lekcje muzyki wyglądają tam pewnie znacznie lepiej niż u nas (chociaż nie wiem, to spekulacja). Kolejne zagadnienie. Ludzi słuchających chujni trzeba podzielić na tych co mają po prostu wyjebane, włączają zetkę czy rmf bo najlepiej odbiera w lanosie lpg i jadą napierdalać na taśmie 8 godzin i na tych którzy słuchają chujni, a w swoim mniemaniu "znają się na muzie", albo "słuchają DOBREJ muzyki", albo nawet mówią, że "kochają muzykę i jest ona całym ich życiem". Do tych pierwszych, rzecz jasna, nic nie mam, ja przykładowo nie interesuję się za bardzo kinem i pewnie to co oglądam i co mi się względnie podoba, dla znawców jest gównem. Natomiast ci drudzy to dla mnie gorzej niż faszyści. Jak widzę białych rastuchów słuchających, ba, JARAJĄCYCH SIĘ TOTALNIE KURWA, TOTALNIE wawamafim, indjos brawos itd. to mnie zaczyna boleć dusza i serce. I takich ludzi jest niepokojąco dużo i to jest smutne dość.
krol cygan (28 grudnia 2011) -
wookie, ok sprawe nr 2 własciwie rozwiązalimy a odpowiedz była czysta formalnoscia, ale wracajac do głownego pytania nie chodziło mi o to czy ktoś jest obeznany z muzyka czy nie , nie chodzi o głupotę, iloraz inteligencji , wrazliwość muzyczną. Po prostu zastanawia mnie jak w zimnym europejskim kraju tak popularna jest muza z karaibów, ideologia subkultura , tresc piosenke( babilon, rastafarianizm) i cała otoczka tak odmienna od naszej kultury , dancehall jako muzyka tarła- nawet jesli jest to pozerstwo w duzej liczbie przypadków to ja tego nie ogarniam. Nie zaskakuje mnie post-discopolo(druga fala), studencore ala kazik staszewski, poezja spiewana, nawet blokerski czasem kiepskawy gangsta hiphop- te zjawiska jakos jestem sobie w stanie wytłumaczyc ale jamajka i karaiby i malinowa mamba- nie oganiam i krzyczenie PULL UP za 2 minute jak ten zawodnik z radiowej czwórki!! wtf? nie ogarniam... nie wiem jakie sa roots in da polish roots regge prosze kolege. / pamietacie keidys był taki wątek- artyscie szcegolnie popularni w polsce- moze warto odgrzebac:)/ moze podobnie jest z regge, nie wydaje mi sie aby w innych kraju post zsrrowskim scena ta była tak rozwinieta jak u nas.
kiedyś pisałem jako madchester (28 grudnia 2011) -
Nie wiem w sumie jakiego wytłumaczenia chcesz. To, ci że ludzie są od Ciebie głupsi, już Ci krol cygan napisał. A to, że jest wtórna? Tu odpowiedź krola cygana też się świetnie nadaje - bo grupsony tego świata też są głupi, ale całkiem spostrzegawczy i zdają sobie sprawę, że te same gównienko inaczej zapakowane sprzeda się podwójnie.
wookiee (28 grudnia 2011) -
I had a friend who worked on the radio in Poland and he would occasionally send me music from there. There was a strange period after the reggae group Misty in Roots had played in Poland when the voice of disaffected Polish youth was expressed to reggae music, which always struck me as a strange thing. I used to get cassettes of Polish reggae bands which was very odd. http://www.b92.net/feedback/misljenja/jp.php
John Peel (28 grudnia 2011) -
1.OK, to se pozartowalismy ale wytłumaczenie, które zapodał krol cygan mało mnie satysfakcjonuje. 2.gdzie odpowiedź na drugie pytanie?
autor tematu (28 grudnia 2011) -
"Danshal kłin właśnie ona zadowolona" ~ Karol Bednarek
wookiee (28 grudnia 2011) -
GRUPSON NAJLEPRZY
tak, wlasnie (28 grudnia 2011) -
grają na juwenaliach za darmo, ludzie znają i uwielbiają, bo to jedyne co widzieli na żywo. a tak w ogóle to chyba laski jakoś lecą na dredy i zjaranych chłopców
babilon (28 grudnia 2011) -
witam kolegów alo alo ore ore
krol cygan (28 grudnia 2011) -
reggae to sens mojego rzycia !
jah (28 grudnia 2011) -
biore, place w bigosie
cyganski panicz (28 grudnia 2011) -
mam nokie n95 i dobry dywan do sprzedania
baron cyganski (28 grudnia 2011) -
cór mam wiele i trudnią się one zajęciami przeróżnymi
krol cygan (28 grudnia 2011) -
twoja córa pracuje w pkp?
oczekujący (28 grudnia 2011) -
nie igraj z moim taborem
krol cygan (28 grudnia 2011) -
(Pewnie ma 11 lat.)
anglmt (28 grudnia 2011) -
musiał byś poślubić jedną z moich cór, aby dołączyć do taboru.
krol cygan (28 grudnia 2011) -
zabierz mnie do swojej bohemy, królu, z dala od tych kuców.
oczekujący (28 grudnia 2011) -
Bo większość obywateli tego kraju to biedaki, studenciaki-polibudziaki-juwenaliaki, gimbusy, kinderpanki itd. nie to co my - cyganie.
krol cygan (28 grudnia 2011)