INNE - FORUM

playlist Muchy

3 sierpnia 2006

zdjęcie do playlistu to klasyczny internetowy dżołk "impreza informatyków" --> *doznałem*

www.rasiak.pl
  • kto ma wiedziec, ten wie. –tomek wasko, 12/3/2008 08:19 podpowiedź: nie jest to jożin z bażin. –Low, 12/3/2008 08:35 o jezu i teraz bede sie 3 miesiace glowkowac, kim jest ten tajemniczy double pytajnik, czy on przystojniejszy od wiraszki, czy ma szersze widoki i perspektywy na przyszlosc i czy warto mu na forum posylac kokieteryjne propsy... chlip chlip;(
    dziewczyny do wziecia (12 marca 2008)
  • Grafi?
    tak sobie szczelam (12 marca 2008)
  • podpowiedź: nie jest to jożin z bażin.
    Low (12 marca 2008)
  • >to napisz. kto ma wiedziec, ten wie.
    tomek wasko (12 marca 2008)
  • "mogę napisać kim jestem, nie mam z tym problemu" to napisz.
    prawda was ocali (12 marca 2008)
  • Ja nie rozumiem tylko czemu zespol i redaktorzy nie maja na to wyjebane... To forum zawsze mniej wiecej tak wygladalo wiec czym sie tak podniecac??
    Kapa (11 marca 2008)
  • tego chamstwa to akurat mi chyba zarzucić za bardzo nie możesz. poza tym bywały wątki gdzie się chamstwo wylewało brzegami i jakoś wtedy takich konstatacji nie czyniłeś Panie Zagroba. post za postem był, prawda. że czytają to ja nie zastanawiałem się, trudno żebym sprawdzał kto to czyta, bo niby jak? kojarzę tylko elliota, że czasami się udziela. anonimowość - z imienia i nazwiska tutaj udziela się tylko kilka osób, prawie wyłącznie writerzy porcys. mogę napisać kim jestem, nie mam z tym problemu. tylko co to zmieni? poza tym ktoś, kto śledzi forum, wie mniej więcej który stały użytkownik skąd przybywa i jakie ma zapatrywania. wprowadźcie rejestrację, wtedy pogadamy o mniejszej anonimowości.
    ?? (11 marca 2008)
  • Ej, nie przesadzajmy znów w drugą stronę. Fakt, Feel jest bardziej znany niż Muchy. Ale jednak chłopaki kilka tysięcy płyt sprzedali, na koncert w Poznaniu na last.fm zapisało się ponad 120 osób, a jeszcze przed wydaniem płyty, na koncert w Browarze w wakacje kilkaset osób przyszło. Teledysk też jest od niedawna. Rzym nie od razu zbudowano, czy jakoś tak.
    glootech (11 marca 2008)
  • Ryba bardzo mało ludzi zna Muchy.Ja nie znałam do wczoraj. Tylko myspace mnie uratował. A grzebie w necie i slucham duzo muzyki, co prawda w innych klimatach troche, ale dobrej muzyki nie przegapiam, wiec niech fani Much popracuja nad promocją.
    Ala (11 marca 2008)
  • "**kilka** słów, faktycznie dość ostrej, jednak chyba merytorycznej, krytyki pod adresem przehype'owanych indie darlings" i w tym "kilka" to jest chyba właśnie pies pogrzebany ja rozumiem zjawisko antyhajpu i irytacji hajpem, który się uważa za nietrafiony, dziennikarskich środowisk, zwłaszcza jeśli się ich nie ceni, ale jest kilka takich elementów tej krytyki, które razem dają moim zdaniem przykry efekt: - anonimowość, skrywanie się za nickiem w necie - chamstwo - fakt, że osoby, które się tak dosadnie zjebuje to czytają - skala tego (post za postem)
    mz (11 marca 2008)
  • Kurde, fajne te Muchy, nie moje klimaty muzyczne, ale kawal dobrej muzyki, na nie polandowym poziomie.
    Ala (11 marca 2008)
  • prawda andrzeju?
    ryba (11 marca 2008)
  • potwierdzam, że podejrzenie co do tego, iż muchy są zespołem jakoś tam mocno znanym, są zupełnie bezpodstawne, a wręcz powiem życzeniowe. otwórzcie oczy, popytajcie ludzi dookoła, a ujrzycie. prawda nas ocali
    ryba (11 marca 2008)
  • haha ps. w wątku o ultramarynie nie bylem taki ironiczny, ale ok.
    c. (11 marca 2008)
  • haha
    c. (11 marca 2008)
  • cafe mięsna w hibernacji, więc pedały stamtąd przeniosły się podobno do tokyo underground, albo do kisielic. raczej do kisielic, bo w ostatnią sobotę nie było jak wejść tam nawet. raczej zatem zapomnij, camelku. aha, chcesz czerwony dywan na PeKaPie?
    stary marych (11 marca 2008)
  • Halucynacje, spektakl z piosenkami G. Ciechowskiego w piątek i w sobotę we wrocławskim Teatrze Piosenki. Chyba ostatnie spektakle w tym sezonie. Anyone? Pozwoliłem sobie umieścić informacje o tym wydarzeniu w tym wątku, bo wokalista często podkreśla swoje umiłowanie do muzyki republiki i postaci Ciechowskiego. A wieczór zapowiada się magicznie... ps. polećcie jakieś fajne knajpy w Mieście Doznań bo się wybieram ;) ps.2 ja też nie słucham terroromansu w samochodzie z podobnych powodów co kolega Quid.
    camel (11 marca 2008)
  • haha. Palczak90 dobre. co sie pytam kogos: znasz MUCHY? to mi odpowiadaja, ze nie. to nie jest znany zespol przeciez...
    student AWF Poznan (11 marca 2008)
  • "... nie składam rąk do modlitwy w podziękowaniu za trud piekarzy, zapłaciłem i mają być smaczne. tyle. " - ziomus, nie wiem z czego zyjesz i z czego sie utrzymujesz (moze masz mega spadek po cioci z hameryki) ale wiem ze kazda praca, jezeli jest wykonana szczerze i solidnie, wymaga szacunku. Podejscie "place - wymagam", nie zawsze ma sens, bo moze sie obrocic przeciwko Tobie, (czego Ci oczywiscie nie zycze), bo moze np. za malo placisz?
    oharski (11 marca 2008)
  • no to jest trochę tak, że się uderza przez połowę tego zakurwionego miasta i potem człowiek oczekuje, że zobaczy jakieś The Fall albo przynajmniej choćby taki Gene (nawet są jakieś podobieństwa między Wami a Gene). wiem, to porównywanie do zachodniaków może jest bez sensu. ale i bez tego - dwa dni później był psychocukier w Łodzi i od pierwszych minut koncertu drżała ziemia. to jest albo tego nie ma, po prostu. ja lubię kilka piosenek Much (21 dni!!). a Ty nie jesteś gosciem, którego możnaby nie lubić ot tak, problem pojawia się kiedy sceniczna maniera sięga ósmego boforta.. peace.
    ?? (11 marca 2008)
  • >ponadto nie robisz nic, co jest publicznie oceniane i nie masz w zwiazku z tym spiny a robi.
    Low (11 marca 2008)
  • niedlugo wychodzi plyta out of tune, to bedzie PRAWDZIWE wydarzenie :)
    indie boy (11 marca 2008)
  • ej, nie no - wiadomo.. ja sie o nic burzyc nie zamierzam akurat.. jak najbardziej masz prawo do swojej opinii.. jestes w tym dobrym polozeniu, ze stukasz sobie w klawiature i nikt za bardzo nie wie kim jestes.. ponadto nie robisz nic, co jest publicznie oceniane i nie masz w zwiazku z tym spiny.. tak naprawde, to ci tego zazdroszcze, men.. elo..
    jane jane (11 marca 2008)
  • czegoś tu nie rozumiem. co nas, którzy zapłaciliśmy za płytę czy bilet obchodzi, że musicie wnosić sprzęt albo że się pocicie na scenie? jak kupuję bułki, nie składam rąk do modlitwy w podziękowaniu za trud piekarzy, zapłaciłem i mają być smaczne. tyle. dopóki się na tym forum jeżdzi po zespołach, których w modzie jest nie szanować, nikt nie ma problemu. kilka słów, faktycznie dość ostrej, jednak chyba merytorycznej, krytyki pod adresem przehype'owanych indie darlings i już się zaczyna posądzanie o zazdrość, programową nienawiść i brak zrozumienia dla fenomenu. to już nawet nie chodzi o same Muchy, wynudziłem się na tym koncercie słuchając plumkających na jedną modłę gitar i nietrafionych hasełek - trudno, nie każdy gig musi mi pasować, rozumiem też czemu ludzie tak kupują ten zespół, czemu nastolatki to łykają, wszystko prawda. chodzi o to, że cała scena indie zaczyna zlewać się w jedną mdłą masę, na palcach jednej ręki policzę naprawdę oryginalne, charyzmatyczne składy w PL. trzymajmy proporcje - muchy nie są zespołem, który wytrzymuje porównania z największymi, a zrobiono wokół niego atmosferę ogromnej sensacji, artystycznego wydarzenia. jak jeszcze idę na koncert i widzę, że mało kto reaguje z niesmakiem na tak efekciarski koniec końców performance, zastanawiam się po prostu czy ktoś w ogóle czeka tu jeszcze na PRAWDZIWE wydarzenia..
    ?? (10 marca 2008)
  • Mnie opinia Pana palczak90 wydaje się najrozsądniejszą w tej długiej wymianie głasków, którą śledziłem takowoż. Podpisuję się pod wszystkim, oprócz tego, że nie słucham jej w samochodzie, bo nie mam samochodu. Prawa jazdy zresztą też.
    Quid (10 marca 2008)
  • ja tylko sprostowanie male i wytlumaczenie chce umiescic.. holoubek - do glowy by mi nie przyszlo drzec lacha ze smierci tego czlowieka... jakkolwiek idiotycznie to zabrzmi, to dnia kiedy zmarl gustaw holoubek nie sluchalem radia i nie ogladalem telewizji, od rana mieliesmy obowiaki zwiazane z koncertem i nie dotarla do mnie ta smutna wiadomosc.. na koncercie, kiedy zaczelismy mowic o bregule i innych, ktos z publiki rzucil "holoubek tez umarl", na co nie znajac faktow zawtorowalem "no i holoubek tez umarl".. mam swiadomosc kretynizmu jaki sie ze mnie wylal w tym momencie, dlatego to pisze.. wszystkich, ktorych urazilem przepraszam.. na reszte sympatycznych postow nie odpowiadam, bo sobie to obiecalem.. chwala nam i naszym kolegom - chujom tez!!! caluje..
    jane jane (10 marca 2008)
  • No i brawo, najbardziej rzeczowa i sensowna wypowiedź tu od dawna, o ile wolno mi to oceniać. Może niektórzy dopiero po 30tce pewne sprawy ogarniają, hehe. Love & peace generalnie.
    elliot crane (10 marca 2008)
  • po pierwsze: subiektywna ocena muzyki: mam lat 30 i uwielbiam terroromans. jest dla mnie świeża, dobra tekstowo, energetyczna, z pięknymi, niebanalnymi melodiami i po prostu pomimo, że słuchałem już razy sto, wciąż są miejsca, w których mam ciary albo ryj mi się cieszy. w samochodzie uwielbiam śpiewać i w dupie mieć ludzi zdziwionych na tramwaj czekających. po drugie: subiektywna ocena koncertów Michał Wiraszko zachowuje się w sposób, który odbieram jako dość mocno pretensjonalny, irytuję się, gdy widzę manieryczność jego. po trzecie: jeśli ktoś nie potrafi oddzielić hypu i mediów od muzyki to przykro mi. Zespół gra i rozumiem, że chce promocji. jeśli została ona rozdmuchana, to nie ich wina. a swoją drogą zdaje mi się, że Muchy nie są aż TAK znane, jak się nam, wam zdaje. to wąskie grono siedzących w muzyce raczej, niż zjawisko ogólnopolskie. myślenie takie to heurystyka. po czwarte: zespół nie wysyła imiennych zaproszeń na koncert i nie wpuszcza po peselach. przyjść i słuchać może każdy. po piąte: i chuj.
    palczak90 (10 marca 2008)
  • A gdyby ktoś miał ochotę kupić sobie bądź komuś pedalską gitarę, z którą pedalsko się ruszam w naszym pedalskim nowym klipie, to proszę: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=327070593 Do gablotki w HRC niestety nie chcieli.
    elliot crane (10 marca 2008)
  • w sensie np. ten zespol co byl przed ścianka w cogitaturze? :P
    camel (10 marca 2008)
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)