SPECJALNE - Artykuł
100 najlepszych płyt Krzysztofa Krawczyka
1 kwietnia 2010 050Kolędy Polskie
[1986, Pronit]
Jako się rzekło, w kategorii kolęd lepiej z Krawczykiem nie zadzierać. Być może najdoskonalsza artystycznie propozycja kolędowa spod jego ręki. –Borys Dejnarowicz
049Leksykon Krzysztofa Krawczyka 20 - Złote Przeboje
[2008, Metro Kolekcja]
Przeboje w Leksykon są jakby jeszcze złotsze. –Łukasz Konatowicz
048Pieśni S. Jesienina
[1977, Muza]
Poruszający, niecodzienny i wściekle nowatorski album z pieśniami S. Jesienina. –Borys Dejnarowicz
047Złota kolekcja - Pamiętam Ciebie Z Tamtych Lat
[1999, Pomaton EMI]
Dobra propozycja dla neofitów szukających budżetowego wprowadzenia w świat Krawca. –Łukasz Konatowicz
046Bo Marzę I Śnię
[2002, Sony BMG]
W wywiadach towarzyszących premierze tego dziełka artysta wspominał o silnej inspiracji dokonaniami spod znaku labela 4AD. Fakt: eteryczne, niebiańskie melizmaty na gigantycznym pogłosie budzą skojarzenia ze sposobem śpiewania Liz Fraser. Zresztą, odwołując się wprost do baśniowej, niemal bujającej w obłokach stylistyki Cocteau Twins, antycypował Krawczyk revival dream-popu. –Borys Dejnarowicz
045Leksykon Krzysztofa Krawczyka 11 - Światowe Przeboje
[2008, Metro Kolekcja]
Jeszcze jeden album z coverami. Jeden z nich to "Livin La Vida Loca". Słabo? –Łukasz Konatowicz
044Leksykon Krzysztofa Krawczyka 13 - Wszystko Z Czasem Się Zmienia
[2008, Metro Kolekcja]
Do mariażu biesiadnego, miejsko-dansingowego oblicza Krawca z elementami rapu musiało w końcu dojść. I jak w tytule: duży respekt dla twórcy, który po wielu dziesięcioleciach aktywnej działalności i bezbłędnego odnajdywania się w obowiązujących trendach nadal trzyma rękę na pulsie. Tu, wykorzystując wzrastającą popularność hip-hopu, piosenkarz ustanowił dwustronnie bezbolesną, efektowną hybrydę hip-hopową. To rzecz udana i szczególnie atrakcyjna dla młodej, wychowanej w czasach MTV publiki. –Borys Dejnarowicz
043Leksykon Krzysztofa Krawczyka 16 - Rok 1989, O Rok Ów!
[2008, Metro Kolekcja]
Piosenki z okresu po wypadku Krawczyka. Trudny, rozdarty album, odzwierciedlający fizyczne cierpienie artysty. Jego Rock Bottom? –Łukasz Konatowicz
042Good Rock & Roll
[1980, Wifon]
Klasyk. Porcja bezpośredniego gitarowego wymiatania, jakby na przekór panującej wówczas modzie na zelektryfikowanie i syntetyzatorowanie soundu. Wyluzowany, agresywny i bezwstydnie rockowy Krawiec w swoim najbardziej frontalnie rokendrolowym wcieleniu. –Borys Dejnarowicz
041Rysunek Na Szkle
[1976, Pronit]
Młody Krawczyk u szczytu swojej popularności w Polsce lat 70. Wielki tytułowy przebój. Ja jednak wolę albumowe perły poukrywane na stronie B. –Łukasz Konatowicz
#100-91 #90-81 #80-71 #70-61 #60-51 #50-41 #40-31 #30-21 #20-11 #10-01