
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Years & Years są dość łatwym celem do hejtowania jako h&m-pop dla nastolatek, ale niespecjalnie wzbudzają we mnie jakieś negatywne uczucia. Nie wzbudzają jakichkolwiek, choć "King" to w miarę chwytliwy utwór. Ten, o którym piszę tę piłkę, jest w porządku, ale jak tylko się kończy, to nic z niego nie pamiętam. What's (not) to like. –K.Babacz
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.