
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
W ostatnim odcinku programu Kuby Wojewódzkiego doszło do sporych KONTROWERSJI, a to wszystko przez osobę Tomasza Adamka, który opowiedział co nieco o swoim życiu rodzinnym (nie będę przytaczał, bo łatwo to sprawdzić). Z tego powodu w mediach wybuchła burza, co trochę przesłoniło premierę nowego singla drugiego gościa programu, czyli Natalii Nykiel (której też dostało się od boksera za to, że nie gotuje i nie sprząta, lol). A szkoda, bo dziewczyna znowu udowadnia, że można w naszym kraju nagrywać masowe hity i wcale nie trzeba przy tym nisko upadać. Już pierwszy kontakt ze "Spokojem" podpowiada, że szykuje się kolejny po singlach "Bądź Duży" i "Error" olbrzymi przebój piosenkarki. Ciekawe, że syntezator wygrywa melodię, która nieodparcie kojarzy mi się z drive'em "Tik Tok" Keshy, ale mimo to numer jak najbardziej wpisuje się w obecny obraz mainstreamowego popu. A najbardziej cieszy, że po raz kolejny Nykiel serwuje nam potężny refren (odwracający uwagę od nie tak porywających zwrotek), który już za moment będzie rządził na niemal każdej imprezie. Nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy. –T.Skowyra
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.