Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
-
Oh Sees Orc
(12 września 2017)Adrenalina, wąsy, testosteron, gitarowe łojenie, płytowa "perełka", mięsiste riffy i dziki Mosh Pit pod sceną, czyli przemożna chęć i walka z własną ręką, aby nie zgrzeszyć, dając się ponieść egzaltacyjnej pisaninie znajdującej swoje miejsce w recenzenckiej hali sław: w miejscach w Teraz Rocku, o których nie miałeś pojęcia. A wszystko połączone z silną, krautowo-space rockową motoryką i analogicznym do tych gatunków odjechanym "cool" klimatem narkotycznego odjazdu. Zreasumujmy sobie kilka faktów: możliwość powrócenia do tego, co niosły ze sobą Hawkwindy, Amon Düüle i inne wartościowe zespoły spod znaku psychodelii lat 70., zmieszane ze szczeniackim garażowym etosem ścisłej fuzji silnego przesteru z jeszcze silniejszą hormonalną burzą, i to w 2017 roku. Ostatecznie bez szału, ale za to z bardzo przyzwoitym rezultatem. Odsłuch też zajeżdża silną retrospekcją, przemożną chęcią zrobienia sobie z miotły gitary, skurzenia blanta w jakiejś brudnej komunie czy też wicia się po podłodze i tłuczenia pięściami powietrza. Do samochodu w ściskającym garniaku i korpo na horyzoncie też się nada, ale pod warunkiem, że jedziesz sobie stówę pod prąd A-czwórką, ustawicznie rozjeżdżając przydrożne pachołki.−M.Kołaczyk