Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
-
Kaitlyn Aurelia Smith EARS
(29 sierpnia 2016)Kaitlyn tworzy prog-elektroniczne pejzaże, podobnie jak jedna z jej inspiracji i główny punkt odniesienia, Suzanne Ciani, przy użyciu syntezatora Buchla. Złapałem się na tym, że z łatwością wpadam w wirujące, naznaczone rytualnym piętnem jakiegoś Mulatu Astatke utwory − gdy rozpoczynam od openera, kończę na closerze bez przerywania toku longplaya. Ears wędruje po różnych krainach: są rewiry spod znaku Seven Waves z chłodniejszą i nieco mroczniejszą aurą ("First Flight"), jest wyciszający i skupiony ambient Eno ("Wetlands"), snujący się, zrelaksowany proto-ambient Kraftwerk ("Envelop"), są próby dialogu z wokalnym minimalizmem Reicha ("Rare Things Grow"), wreszcie są rasowe, epickie prog-suity w duchu Klausa Schulze ("Existence In The Unfurling"). Przy tym wszystkim głos Kaitlyn przywołuje skojarzenia z wokalem Karin z Silent Shout, co sprawia, że quasi-piosenki zyskują jeszcze więcej dziwności. Ale najbardziej cieszy fakt, że album jest pełen zaraźliwych chwytów czy wręcz popowych melodii (cudny pasaż od 2:12 w "Envelop" wkręca się do głowy i nie chce się wykręcić). Komu brakuje takiej organizacji dźwięku, niech bierze bez pytania. A już we wrześniu ukaże się Sunergy, czyli kooperacja Kaitlyn i Suzanne, na którą też bardzo czekam. −T.Skowyra