Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
-
Hinds Leave Me Alone
(16 lutego 2016)Dziewczyny z Hinds przy swoim debiutanckim LP Leave Me Alone popełniły zasadniczy błąd. Proponują nam dwanaście prostych, nieinwazyjnych utworów, brzmiących jak soundtrack do przejażdżki cabrio przy pobliskiej plaży czy kacowania po całonocnym melanżu u znajomego z basenem w ogródku. Gitary płyną tutaj słonecznie z manierą późniejszych dokonań The Walkmen czy wolniejszych momentów dyskografii Lady Lamb. Takie "Easy" czy "Castigadas En El Granero" to nawet całkiem przyjemne piosenki, z tym, że album ten wydany został w środku zimy! Ja wiem, że w Madrycie, z którego kwartet pochodzi, w połowie stycznia pewnie jest trochę cieplej niż u nas, ale Panie mogły pomyśleć też o reszcie Europy! Jak tu słuchać takiego "Chili Town" przy trzynastostopniowym mrozie za oknem? Dwa wyżej wspomniane bandy wydawały swoje płyty w bardziej sprzyjającej aurze. Wrzucało się takie rzeczy na słuchawki i do rowerowych wycieczek były jak znalazł, a i same kawałki jakieś bardziej zapamiętywalne. W każdym razie, do wakacji to ja już o tej płycie zapomnę, a kciuk może skierowałby się wtedy trochę wyżej. –S.Kuczok