Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
-
Gang of Four What Happens Next
(9 marca 2015)Proces rozmieniania się na drobne jest w przypadku Gang Of Four ściśle powiązany z postępującym wykruszaniem się pierwotnego składu zespołu. What Happens Next zdaje się wpisywać w ten trend, bardzo wymownie dotykając dna i jednocześnie – po zwinięciu manatek przez Jona Kinga – będąc właściwie solową nagrywką Andy’ego Gilla. Wyobraźcie sobie wszystko, za co uwielbiacie Gang Of Four: bezlitośnie regulującą zasady gry sekcję Allem-Burnham, wściekle rozgoryczone szczekanie Kinga, maszynowo siekająca riff za riffem gitara Gilla, niepowtarzalne brzmienie i klimat, oszałamiające nowatorstwo. Na "ich" nowej płycie nic z tego nie ma. Są za to teutońskiej urody echa najbardziej obleśnych trendów najntisowego industrialu, tandetna produkcja i ciosane tępym tasakiem kompozycje, przy których trzeba się solidnie napocić, by znaleźć choćby zalążek czegoś ciekawego. Wraz z What Happens Next Gang Of Four definitywnie rozpada się jak domek z kart, a z tegorocznych powrotów legend post-punku znacznie lepiej wypada Pop Group. Panie Gill, niech pan tu kończy to spotkanie! –W.Chełmecki