SPECJALNE - Rubryka
Porcys Składak: Mark Eitzel & American Music Club
10 lutego 2017Zwietrzały już nieco Stonoga wraca bocznymi drzwiami, bo "jeśli tyle dla was znaczy" ponad 30 lat kariery Marka Eitzela – z uwzględnieniem galonów wypitej gorzały i wielokrotnie (w tym raz niemetaforycznie) pękniętego serca – że porównujecie go do Leonarda Cohena albo zestawiacie z Markiem Kozelkiem (żadne z tych porównań nie jest uwłaczające, każde jest nietrafne), "to was się powinno" edukować playlistą złożoną z 50 wyselekcjonowanych przez redakcję Porcys kawałków obejmujących zarówno dokonania American Music Club, jak i płyty solowe. Cztery płyty AMC z lat 80. zasłużyłyby na osobną playlistę, jednak ich brak na Spotify nie utrudnia znacząco wyboru 50 arcyludzkich dzieł sadamericany, czy jaką tam sobie wybierzecie kategorię dla wiecznie spłukanego króla-szczura z San Francisco. Widzimy się przy barze.