INNE - PORCAST

ZDR 2
"Nie Mów Nic Nikomu"

Trochę mi łyso – niby jestem z Radomia, a takie rzeczy docierają do mnie z opóźnieniem. Wiadomo, studia w stolicy trochę odcięły mnie od ulicznych nowości, ale i tak odczuwam pewien niedosyt. Co do samego miasta, to chyba nie muszę go przedstawiać – jego wizerunek jest jaki jest i raczej nie zmienią tego kolejne kampanie. Szczególnie zabawna była jedna z ostatnich pod hasłem "Radom miastem twojej szansy". Taa, chyba co najwyżej na zebranie wpierdolu, bądźmy poważni. Ale dostrzegam też pozytywy: pojawia się wielka galeria, coś tam robią z ulicami... Poczekamy, zobaczymy.

Dobra, przejdźmy do meritum. ZDR to ekipa ziomów, która przeważnie z dosyć niezłym skutkiem para się ulicznym rapem, ale kawałkiem "Nie Mów Nic Nikomu" posłali swoistą petardę w ryj wszystkim nieprawilnym. Przesłanie jest proste: jak cię złapią z towarem to nie sypiesz, "nie mów nic nikomu – szacunek masz u brata". Sprawa stara jak świat, "za mało chuj do dupy jak na układ pójdziesz z psami". Co ciekawe, każdy z czterech emce sypie mocnymi panczami, które szybko zapadają w pamięć. "Nieraz nie zdajesz sobie sprawy, że ktoś słucha / Czasem na nieświadomce możesz zajebać z ucha" czy moje ulubione "Ręka rękę myje / Kurwom pętla na szyje" to potężne pociski, które na tle oszczędnego podkładu lśnią pełnią blasku. Cóż, Hemp Gru miało swoją wizytówkę w postaci "Życia Warszawy", Radom ma "Nie Mów Nic Nikomu" – utwór zaangażowany w sprawy społeczne, który pewnie by nie powstał gdyby nie ten bulwersujący zakaz posiadania. Ale to już temat na inną opowieść i inny portal...

Kacper Bartosiak    
12 marca 2011
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)