INNE - PORCAST

Tak się zastanawiam czy w ogóle zespół spełnia porcastowe wymagania (bo oczywiście nie spełnia). Koniec końców redaktor miłościwie nam prowadzący, nie ma gabinetu przyozdobionego makatką z wydzierganą podobizną Romana Dmowskiego i tak mam przyjemność w imieniu naszego, ekhm… skromnego portalu, przyczynić się do rozpowszechniania idei nowej, zjednoczonej Europy (myślicie, że starczy by ubiegać się o fundusze unijne?). Darujmy sobie może żmudne zadanie rozwikłania zawiłości pochodzenia członków zespołu i poprzestańmy na ich wymienieniu: Misia Furtak (wokal, bas), Olivier Heim (gitara, keyboardy, wokal), Alex San Martin Beuk (gitara, keyboardy, wokal) i Tom Pettit (perksuja) – wyłowienie ze składu polskiego akcentu potraktujcie jako element interaktywny. Utwory udostępnione na ich stronie Myspace pochodzą z zeszłorocznej EP-ki Neon Chameleon. Nie trzeba specjalnej wiedzy z zakresu muzykologii by wskazać na mapie archipelag Niezal Popu, wyspy Gitarowej Nadziei. Jak na tą szerokość geograficzną przystało możemy tu zetknąć się z garażowymi plemionami dzikusów ("Tour"), odetchnąć wylegując się na lekko bluesujących plażach ("O.K."), czy zasmakować egzotycznych powerpopowych owoców ("Ola"). Osobiście najbardziej urzekło mnie przedzieranie się przez tajemniczą dżunglę o lekko post-rockowym zabarwieniem w kawałku "I Shula", który z resztą i wam polecam. Głównym atutem zespołu jest niewątpliwie momentalnie rzucający się do gardła, szalenie intrygujący wokal udostępniany przez basistkę, co, jeśli poradziliście sobie z poprzednią szaradą, może być dla was miłym zaskoczeniem. Zespół został wielokrotnie doceniany na przeróżnych konkursach, ostatnio wygrał nawet czas do wykorzystania w studiu, co zdaje się skrupulatnie wykorzystał nagrywając materiał na debiut Scylla And Charybdis. (Aby nasycić tekst polską treścią, dodam tylko, że w mixie materiału macza palce nasz krajan, producent ukrywający się pod kosmetycznie brzmiącym pseudonimem "Le Visage").

• obejrzyj »