INNE - PORCAST

Niemal dokładnie rok temu poznałem gościa, przed którego domem w LA kręcono jedną ze scen "Boogie Nights". Fajnie, bo to świetny i cytowany także na płytach film, tymczasem wróćmy na krajowe podwórko. Pod koniec sierpnia odbędzie się Orange Warsaw Festival – TVNowska odpowiedź na Babie Doły, Mysłowice/Katowice oraz Węgorzewo. Wydarzenie to ma swoje gwiazdy (Bartosiewicz, Furtado no i Chylińska!), daje także szanse młodym. W konkursie o nagrodę WOW! Music Award (wow, co za lol) bierze udział dziesięć zespołów, wśród nich The Boogie Town. Ichnie "Emily" pozornie lokuje się gdzieś między "Jenny" a "See Emily Play". Więcej prawdy powie nam jednak notka promocyjna: "The Boogie Town proponują muzykę będącą wypadkową eleganckiego popu, soulu i rocka." Rzeczywiście, sekstet wybrał z tych gatunków (choć soul obecny bardziej duchem, niż ciałem) to, co najbardziej wyświechtane i udekorował całość szczerą telewizyjną melancholią. Kto wie, może wygrają?

• posłuchaj »