INNE - PORCAST

Popo / Potrzebuje Powietrza
"Bed"

Ostatnio spędziłem kilka godzin na MySpace, oglądając kątem oka Paris, Texas. To nie był dobry dzień na Wendersa, a jakby tego było mało, leniwie przysłuchując się dźwiękom z komputera zrobiłem się senny. Przekopywanie MySpace potrafi być zajęciem niezwykle nużącym. Nie potrafiłem rozstrzygnąć konkursu mającego wyłonić najnudniejszy punkt dnia. Gdy wydawało się już, że wielkim przegranym okaże się Wim, nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Jego bohaterem okazał się bydgoski band zafascynowany brzmieniem lat 80s, a także szeroko pojętym popem. Odkryty przez przypadek zespół zainteresował mnie tak bardzo, że przeniosłem seans na czas bliżej nieokreślony, jedynie żal mi było rozstawać się z Nastassją Kinski. Mniejsza z tym, skupmy się na Popo. Prawie każdy ich utwór potrafi przykuć uwagę. Musiałem jednak coś wybrać. Mój krotki plebiscyt wygrał numer "Bed". Być może nie jest on najbardziej reprezentatywny dla stylu Popo, jednak pomimo tego wydał mi się on najciekawszy. Kawałek będący wynikiem kolaboracji z grupą StalagMit wysyła nas gdzieś na skraj snu. Chłopaki zahaczają tu nieco o ambient-pop, co wydaje mi się rzadkim zabiegiem na polskiej scenie, wręcz swoistą ekstrawagancją. Owa zaskakująca eksploracja kończy się dla Popo niezwykle pozytywnie. Delikatne, nieco odrealnione klawisze, wyraźnie poprowadzony bit i laptopowe smaczki wynagradzają frustrujące tułaczki po MySpace. Naprawdę trudno się do czegokolwiek przyczepić. Nawet nieco pretensjonalny tekst ciekawie współgra z warstwą muzyczną. Gratuluje panowie. Może kiedyś wybiorę się na wasz koncert.

posłuchaj »

Wojciech Sawicki    
25 lipca 2007
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)