INNE - PORCAST

Plazmatikon
"Squirt"

Zasłuchana w najlepszych polskich wykonawców lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, moja Prywatna Opinia Społeczna, była zdruzgotana, że w tym roku w amfiteatrze zatriumfował Andrzej "Jedna Łza" Piaseczny. Poziom żenady i braku znajomości zasad polskiej gramatyki sprowokował Ją do szeregu przemyśleń zakończonego wnioskiem, że wśród młodych polskich wykonawców nie ma teraz artysty z prawdziwego zdarzenia. W ramach protestu wymieniłem Cieślaka i Plazmatikon właśnie (to był dialog sms-owy, więc raczej ubogi). I tak jak w przypadku Cieślaka stopień artyzmu nie pozostawia wielu wątpliwości, przykład Plazmatikonu był odrobinę demagogiczny. Ale tylko odrobinę. Styl, który robi się coraz bardziej rozpoznawalny. Talent, z jakim poruszają się w swojej szufladce. Oryginalność. Charyzma – poważnie, na koncertach jest. No i najważniejsze dla mnie na tę chwilę z lirykami – kiedy się pojawiają – też nie jest najgorzej. Może to i brzmi jak mentalny oral, ale przecież silny zachwyt nie jest bezpodstawny.

Jest też jakieś podłoże ideologiczne, które jednak nadal nie przekłada się na muzę. Zresztą pisaliśmy o nim dwukrotnie, więc tym bardziej pominę. Zespół wydaje dziewiątego września nową płytę, którą już teraz chwali się dosyć intensywnie jak na zespół wciąż jednak bardziej dla szperaczy. Nowy singel na Allegro za pięć zeta, a na nim dwa utwory, z których "Squirt" podoba mi się bardziej niż większość Dżemsesji. Bo jest bardziej harde i strukturalnie mniej rozlazłe. W podkładzie bardzo poprawny d'n'b, a u góry gitara elektryczna tnąca z siłą wodospadu lepiej niż w otwieraczu Ostatecznego Krachu Systemu Korporacji. A kiedy jednak ustępuje miejsca syntezatorom, to to jest ten lepszy, bardziej zakręcony Tobin.

Tytuł nowego wydawnictwa – Klezmatikon – stanowi dosyć jasny drogowskaz. Mam nadzieję, że oprócz poszerzania poletka w tę stronę trochę zahaczą też o takie hardkory, co w "Squirt" (jej, nie wiedziałem, że to słowo ma tyle znaczeń).

posłuchaj »

Filip Kekusz    
18 czerwca 2009
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)