INNE - PORCAST

Małpa
"Ból"

Nasz toruński ulubieniec nie zwalnia tempa – po wydaniu Kilku Numerów O Czymś szybko ruszył w trasę i aktualnie gra koncert za koncertem. Do tego wciąż dogrywa gościnne zwrotki na kilka zbliżających się wydawnictw, więc możemy zakładać, że raczej się nie nudzi. W całym natłoku zdarzeń znalazł też chwilę, aby pokazać światu zupełnie nowy joint, który udowadnia, że z formą ciągle jak najbardziej w porządku. Jeśli idzie o "Ból", to chyba wyjątkowo wolę tu stronę muzyczną od lirycznej, a to dlatego, że DonDe rzucił tu naprawdę cudnie płynącym bitem, a z nawijką Małpy niestety nie potrafię utożsamiać się tak mocno jak to bywało w poprzednich przypadkach. Nic mnie nie boli, ciągle chodzę znudzony i zamiast licencjatu wolałbym nie wstawać z łóżka, ale tak wygląda żywot leniwego beja. Nie zmienia to faktu, że toruński raper w tym co robi jest wciąż "do bólu" autentyczny i to wystarczy, aby się w tak stosunkowo krótkim numerze obronić. Nie wiem jakie Małpa ma plany na resztę roku, ale po wysłuchaniu tego osobistego utworu wypada życzyć mu jednego – zdrowia.

Kacper Bartosiak    
19 marca 2011
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)