INNE - PORCAST

Dobry numer Kumki Olik? Brzmiący jak the Coral? I nawiązujący do tego do Skaldów? Masz pan słusznego mówiąc, że dziwne rzeczy tu się dzieją: fragmenty debiutu mogilnian które słyszałem brzmiały jak siódma płyta Negatywu, to po pierwsze. Dalej The Coral – "choć" osiągnęli między innymi czwarte miejsce na liście roku 2002 NME (za A Rush Of Blood To The Head, The Vines i The Streets, haha) – to przecież nie nagrali ani jednego krążka do którego po kilku miesiącach komukolwiek by się chciało wracać. Kumce Olik jednak udało się jakimś cudem spłodzić skojarzenie z Angolami, unikając jednocześnie szantowego obciachu. Być może kluczem są Skaldowie – fragment nerwowej gitary z początku tej piosenki przypomina "Na Wszystkich Dworcach Świata", melodia wokalu zaś operuje podobnym marzycielstwem co, nieprzymierzając (bo to klasyk!), "Jeszcze Przed Chwilą". Spontaniczne (ekhem) okrzyki Mateusza Holaka na 0:54 oraz 3:03 bardziej ewokują Sebastianem z Rotofobii niż Mickiem ze Stonesów, ale to chyba jedyna rzecz, do której można się przyczepić. Płyta (o tym samym tytule co singiel) wychodzi 28 maja, no i kto wie?

• posłuchaj »