INNE - PORCAST
Jazzpospolita
"Laszlo And Cousins"
Jazzpospolita to już trochę tacy nasi pupile, choć wyrastają z jazzu, nie z żadnego indie czy tam popu, blablabla. I tego bla ciąg dalszy, gdyż nadal dość skutecznie wymykają się klarownej klasyfikacji, co mnie bardzo cieszy, a w kontekście nadchodzącego debiutanckiego albumu napawa różowiejącym jak policzki na wietrze optymizmem. Nowy "Laszlo And Cousins" to taki pastelami potraktowany post-jazz, skonstruowany na stepującym basie Nowakowskiego stopniowo rodzący kosmos z matematyki według Sigmy i Pi. Po tym kosmosie snują się między innymi pogłosy obcych sygnałów, czy eleganckie pasaże przechadzającego się palcami po strunach w białej koszuli z podwiniętymi rękawami Przerwy-Tetmajera. Jest tu tradycja, ale inna i dużo i potraktowana swobodnie i jest jeszcze fantazja pozwalająca pewnemu odjechaniu nie być pseudo i chwytać właściwie za pierwszym podejściem, a z jazzu mam dwóję. Jest też podskórne czucie muzyki, w najlepszym pojęciu, ilustracyjnej. Czekamy nadal jak na oklaski, którymi, mam nadzieję, już wkrótce hojnie się podzielimy.
• posłuchaj »