INNE - PORCAST
Envee feat. Sqbass
"Kali"
Dwadzieścia pierwszych sekund "Kali" ("Kalego"?) odsyła nas do starego Casio, Mistera Oizo i wiejskiej dyskoteki jednocześnie. Ostre. Potem nie jest lepiej, choć bardziej systematycznie. Envee ukierunkowuje się w stronę dubu zasilonego trąbką i wokalem niejakiego Sqbassa przywołującym "W Moim Ogrodzie" Daabu z highlightem w postaci tekstu "Ciągły stan, ciągły stan, ciągły stan, ciągły stan / Który mógłby trwać wiecznie". I to się wlecze i wlecze przeżarte w czwartej minucie syntetycznymi klawiszami i tyle. Może to jest żart, którego nie rozumiem, ale nie chwytam dlaczego tak dobry producent wydaje w dobrym labelu coś tak niefajnego. Zapewne pozostałe dwa tracki na nadchodzącej EP-ce będą lepsze, ale nie sądzę, że spróbuję.