INNE - PORCAST
EmilyRose
"Nie Czeka Na Mnie Nic"
No tak, już każdy ma wgrany w telefonie dubstep. Wobble są wszędzie i buzują nie tylko bywalców postindustrialnych imprezowni, ale też fanów nu-metalu, komercyjnego popu, dresiarskiej wiksy i coraz częściej hip-hopu. Na szczęście Emily Rose nie zdecydowały się na współpracę z Sidneyem Polakiem, więc ich ostatni singiel wypada całkiem sympatycznie na tle tej wszechogarniącej mody. BRK dał sobie radę z wyspiarskimi inspiracjami, a soulowe ciągoty dziewcząt lokują je bliżej Katy B niż Romana Bosskiego z Firmy. Choć z drugiej strony rapowe terytorium nie zostało przez nie zupełnie opuszczone - niektórzy upatrują nawet w Emily żeńskiego odpowiednika Winiego. Cóż, oceńcie sami, ja jestem na tak.