INNE - PORCAST

Gural potrafił być w swojej karierze refleksyjny i pozytywnie zaskoczyć jakimś skojarzeniem, ale tak przemyślanego i otwarcie intelektualnego kawałka chyba jeszcze nie miał. No, malkontenci mogą narzekać, że tekstowi trochę brakuje, żeby z czystym sumieniem nazwać go poetyckim albo drwić z jego uduchowienia. Jednak nawet oni nie zaprzeczą chyba, że w zestawieniu z błyskotliwym podkładem Matheo nawijka DGE nabiera subtelnego, egzotycznego piękna i może stanowić nową jakość w polskim rapie.

Bądź co bądź, oceniając jak oceniając, "Betonowe lasy mokną" to dowód, że poznańscy ulicznicy stawiają sobie porzeczkę naprawdę wysoko. Zresztą już kolejny, chociażby po ubiegłorocznym wydawnictwie 52 Dębiec czy kolaboracjach na Poetach WhiteHouse'u (sprawdźcie "Pijaka" w wykonaniu Ryszarda A. i "Mochnackiego" DGE – cholera, chyba tylko oni serio podeszli do inicjatywy Magiery i LA). Nawet jeśli efekty ich ambicji nie zawsze wbijają w ziemię, to i tak wypadają dużo korzystniej niż artystowskie wypociny niejednego rapowego pseudointelektualisty. Pozostaje mi przybić piony i liczyć, że będzie tylko lepiej. A na następny singiel z Totemu leśnych ludzi czekam jedynie dla teledysku, mnie Gural już przekonał do przesłuchania całego albumu.

• posłuchaj »