INNE - PORCAST

W marcu potraktowałem zespól Crab Invasion jak jakiś tester sprzętu w fabryce: na chybcika po kolei wstawiłem ptaszki przy odpowiednich punktach, zjechałem produkcję i ruszyłem dalej do następnego zespołu. Jasne, sytuacja nie wymagała większej analizy, ale teraz po paru miesiącach okazuje się, że postąpiłem trochę niesprawiedliwie. Goście zmienili perkusistę (nowy już nie ma takiej komiksowej ksywki, combo breaker jeden) i wydali EP-kę Extend Your Life. Jaki oni zaliczyli progres przez te parę miesięcy! Ubrali muzykę w świetną produkcję i brzmią całkiem jakby zaraz mieli gonić inne polskie dobre gitarowe zespoły. Studio ich trochę zinterpolizowało i leciutko przykryło klasyczne indie inspiracje, ale jak one wychodzą, to czuje się kozackość potencjalnej płyty. Muzycznie najlepiej sytuację oddaje "I'd Hate To Seem Like I Mean What You Meant". Progres od razu zaznacza wypolerowany dialog pomiędzy basem a gitarą, ale dopiero po stopie wszystkich instrumentów wyskakuje największy plus utworu: kozacki i stylowy refren, najlepszy moment całego Extend Your Life. Potem wszystko znów się lekko rozpuszcza, ale siła tego chorusa sprawia, że mogę tylko napisać "wow". Jak oni znowu się skondensują znów na następne miesiące i rozwiną w takim stopniu jak teraz, to ja będę na ich każdym łódzkim koncercie. Przy okazji, wasz basista spoko gra, chłopaki.

• posłuchaj »