INNE - PORCAST
Bassgrou feat. Ojciec Karol
"Tubylcy"
Już nadchodzi wiosna, słychać świergot ptaka. Jest jakoś strasznie dużo imprez
juwenaliowych w Warszawie. I na jednej z nich wystąpi Ojciec Karol. A Ojciec Karol nie
dość, że jest właścicielem jednego z lepszych nickname'ów w Polsce, to do tego
współprowadzi jedną z ciekawszych audycji w studenckim radiu. A od Ojca Karola jest w
miarę blisko do Bassgrou, których ten pierwszy wspiera zarówno w
utworze "Tubylcy", jak i szerzej mentalnie. Bassgrou wypuścili pod koniec zeszłego roku
sympatyczny materiał, rozpoczynający się właśnie od tego kawałka. I tym materiałem starają
się przenieść na polski grunt tłustość bitów i hedonizm liryków, ale wiecie, omijając
środkowoeuropejską zaściankowość. I lirycznie to całkiem im wyszło, choć szczerze mówiąc
nie wiem jakim cudem można tak hołdować Ursynowowi, jako że to betonowa pustynia,
gdzie ciągle wieje. No a podkładowo to już zależy od wrażliwości – bity w pełnym rejestrze trochę męczą od trzeciej minuty, jednak zanim to nastąpi to słuchacz ma wrażenie pewnej zachodnioeuropejskości. Trochę aż za bardzo wypaśnej. A Ojciec Karol to naprawdę dobra ksywa jest.
• posłuchaj »