PLAYLIST

SGINNED
"Never Let You Go"

7.0

ŁK: Wow, Justinie, wow. Wygląda, że amerykański przemysł rozrywkowy ma nowego Justina, który nie tylko zdobywa serca uczennic, ale proponuje też odważne treści muzyczne. Gorzko-słodkie, romantyczne italo "Never Let You Go" to niewyobrażalnie wręcz kaskaderskie posunięcie ze strony tego chłopca, znanego dotąd z bardziej przaśnych piosenek. Zauważcie też, że łkając na tle tego pulsującego błękitu disco morza brzmi tu jak dorosły facet! Kibicuję ile sił!

KB: Nie przesadzam – to najbardziej genialny pomysł, jaki wpadł komukolwiek do głowy w ostatnim czasie. Caroline Polachek z Chairlift i Jorge Elbrecht z Violens pożyczyli sobie teledysk Justina Biebera i napisali piosenkę bezpośrednio pod teledysk. Efekt jest niesamowity, tym bardziej że teledysk to nie byle co, ale pomysł napisania piosenki idealnie synchronizowanej z klipem, potraktowanie go jak pewne gotowe dzieło – materię, które można sobie swobodnie przearanżować, wykorzystać je dla własnych celów artystycznych, przesunąć jego znaczenia i zaprezentować w sposób kompletnie inny od zamierzonego – wow. Szkoda tylko, że sprowadza się taki niezły manifest do poziomu bitwy o prawa autorskie – klip szybciutko znika z najważniejszych serwisów wideo. Doznaję przy wizji świata, w której teen-popowa gwiazdka w swoim teledysku o szczenięcej miłości śpiewa takie piosenki. Dość bogata ekspresja Biebera pozwala na całkowite szaleństwo wokalne (właściwie często nie wiadomo, kiedy śpiewa Caroline, a kiedy Jorge), jakieś zupełnie połamane melodie i schizofreniczne, niesamowicie emocjonalne i spontaniczne rozwijanie utworu. Wszystko to na tle przenikliwie zimnego italo, na dodatek z takimi smaczkami jak wyciszenie podkładu na 3:53 i dorzucenie szumu morza jako tła do krzyku. Muzycznie to naprawdę moja bajka, nawet dawno nie słyszałem utworu, który by mnie równie mocno poruszał, ale gdy oglądam klip z taką ścieżką dźwiękową, to efekt osiąga rejony dziewiątkowe.

JM: By uniknąć przypadku pamiętnego singla Familjen, kiedy to obraz przyćmił dźwięk i wyolbrzymił pozytywną reakcję, słucham "Never Let You Go" gapiąc się co najwyżej w Facebooka. Spośród wszystkich świeższych kawałków, które ostatnio hypowaliśmy, ten kaszle najstarzej – byłbym w stanie uwierzyć, że jest już po studiach i w obliczu zbliżającej się trzydziestki, zdążył właśnie założyć rodzinę. W weekendy próbuje jeszcze wymykać się i z mniej dojrzałymi znajomymi zgubić t-shirt na parkiecie – ale nie oszukujmy się, próby te kończą rozterkami i bardzo eightisowym w formie zagubieniem. Ładne, i choć fabule brakuje szarpnięcia cuglami, które ostatecznie nakazałoby sensorom zapamiętać tę historię – w związku z historią klipu, chyba i tak to się autorom powiedzie.

RG: Podobnie jak Jędrzej, też się postanowiłem nie złapać nad totalnym zachwytem nad pomysłem jak przypadku Kutimana co mi zmiksował jutubę, a ja odleciałem w przestworza. Sama piosenka według mnie bardziej jest dla fanów Italo disco niż całej ludzkości – nie dotykamy tutaj rejonów Sally Shapiro, a bardziej godnego reprezentanta gatunku. A TEN POMYSŁ OMAJGAD OMAJGAD HOHO. Szkoda, że w żadnym moim przenośnym odtwarzaczu nie ma ekranika, nie będę przez to ripitował.


Watch SGINNED: "Never Let You Go" in Music  |  View More Free Videos Online at Veoh.com


posłuchaj »

Jędrzej Michalak     Kamil Babacz     Łukasz Konatowicz     Ryszard Gawroński    
11 maja 2010
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)