PLAYLIST
Richard Hawley
"Coles Corner"
Drogi św. Mikołaju!
Zawsze mi przynosisz zajebiste prezenty, idealnie trafiając tymi wszystkimi płytami w moje gusta. Ale w tym roku, jako że byłem wyjątkowo grzeczny, pomyślałem sobie że może dałoby się coś więcej dla mnie załatwić. Ja wiem, że takie "Wśród Nocnej Ciszy" czy "Dzisiaj W Betlejem" to absolutna i nietykalna klasyka kolęd, jednak szczerze mówiąc to ja za tymi kawałkami zbytnio nie przepadam. Te dzwoneczki, tandetne aranżacje i słowa które wszyscy znają, to nie dla mnie. Marzy mi się taka prawdziwa niezal-kolęda, urzekająca swą prostotą i dotykająca takim typowo świątecznym ciepłem. Dobrze by było gdyby miała jakąś ładną aranżację smyczkową i może jeszcze dałoby się do tego dodać jakieś subtelne pianinko? I jeszcze taki niebanalny, a jednocześnie niesamowicie świąteczny w wyrazie tekst. Jakiś niezły wokalista też by się do tego przydał, nie taki jak na tych wszystkich kolędowych składankach. Żeby śpiewał z sercem, a ja słuchając jego głosu widział padający śnieg, kolorowe lampki na choince, prezenty pod nią i te wszystkie świąteczne obrazki jak w reklamach w telewizji. A już w ogóle super by było gdyby taka kolęda, pomimo swej pewnej nietypowości, miała taki uniwersalny charakter i podobała się wszystkim. Jakby tak było to może mógłbym nawet włączyć to w święta w domu i wszyscy byli zadowoleni albo nawet lepiej, zachwyceni! To jak, dałoby się coś takiego skombinować?
Zawsze w Ciebie wierzący