PLAYLIST

Plan B feat. Radiohead
"Missing Links"

6.0

Plan B obruszył się straszliwie na Radiohead, że nie pozwolili mu się zsamplować. Roots mogli, a on nie! Chłopak chyba poważnie obraził się na swoich idoli z młodości, trochę poprzeklinał i w końcu zrobił nową wersję utworu. I o ile ta z podkładem jadącym na samplu z "Pyramid Song" do największych osiągnięć ludzkości nie należy, to ostateczna postać tego kawałka, oparta głównie na skromnym brzmieniu akustyka, zdecydowanie ssie pałkę i pozwala tym samym spojrzeć bardziej przychylnie na wersję 1.0. W tej imponuje przede wszystkim dynamika i niesamowicie zaangażowana nawijka Bena. Może to kwestia wieku (koleś ma tylko 23 lata), a może po prostu jego przekonań. I chociaż chłopaczek raczej niewiele ciekawego ma do powiedzenia, to przynajmniej wypada autentycznie w tym co prawi.

Poza tym Plan B brzmi trochę jak skrzyżowanie Mike'a Skinnera (akcent) z Dizzee'm (tempo i stężenie slangu) i trzeba przyznać, że mieszanka ta prezentuje się co najmniej ciekawie. Bez wątpienia nie jest najlepszym MC na świecie, w UK też raczej nie, ale własny styl ma i to już w jakiś sposób go wyróżnia. Problem z "Missing Links" tkwi bardziej w fakcie, że podkład na dłuższą metę męczy swoją jednostajnością, a refrenu mogłoby nie być i nikt by się nie obraził. Samo wykorzystanie sampla "Pyramid Song" znamion bezczeszczenia oryginału nie niesie i trzeba przyznać, że pomysł dobry i całkiem nieźle wprowadzony w życie. Dlatego też można powiedzieć, że jakkolwiek można było z tego wycisnąć więcej, to określenie "fajny" zdaje się pasować tu idealnie.


Zobacz także:

http://www.youtube.com/watch?v=abpUpkEvglg
Łukasz Halicki    
9 kwietnia 2007
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)