PLAYLIST

Phaseone
"Love Test (Only)"

7.0

Ej no, dubstep był fajny, bo jeszcze do niedawna nie był taki całkiem gejowski. No dobra, coś tam może brali i czasem to brzmiało podejrzanie, ale wciąż znali te kilka konfiguracji przypierdalania basem i tyle. Wyjątki, klimaty, że "Archangel" i robimy sztukę dla tych, którzy koniecznie chcą sztuki – ale kto by tego oczekiwał? Bez sensu. No i nagle macie taki Dub-romantic i co tu poradzić.

Czy ten Phaseone to w ogóle jest dubstep? Co powie środowisko? Bez żartów, jest już trochę takich. Przecież to UK dało światu shoegaze i Radiohead, kwestia czasu, kiedy wrażliwcy chwycą za decki. No i chwycili – Bulion, Pariah i jeszcze kilku innych (których być może planujemy na jesień, więc nie zdradzam). Klawisze, pogłosy, ładne damskie wstawki, pływa to sobie a my oszczędzamy dolne rejestry. W tramwaju nie posłuchasz.

Po co to wszystko, zapytacie. Chyba sprawa toczy się o pozostanie w koleinie, olanie dywersyfikacji i, jak zwykle, zaspokajanie potrzeb. W skrócie: żeby dubstepowcy nie musieli puszczać swoim koleżankom Buckley'a i Sigur Ros, ale coś ze swojej drużyny. Wszystko to fajne, ale jeśli tak ma brzmieć Gaye XXI wieku, to raczej promujmy onanizm.

posłuchaj »

Jan Błaszczak    
11 października 2009
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)