PLAYLIST
Neko Case
"Star Witness"
Neko Case uświadomiła mi przed chwilą na czym polega problem w relacjach
między mną a sceną songwriterów, neo-folku, alt-country, czy jak to tam
nazywają krytycy. Po kilkakrotnym przesłuchaniu jej nowego utworu z płyty
Fox Confessor Brings The Flood byłem w całkiem dobrym nastroju, ale
dalekim od ekscytacji. Miła melodia podparta niebanalnym głosem o sporej
skali i charakterystycznej countrowej modulacji – bardzo sympatycznie.
Rozlewające się akordy gitary, smyczki, rozpływająca się w nicość koda,
wszystko utrzymane w klimacie wcześniejszych płyt Neko (zwłaszcza
najbardziej znanej Blacklisted) – jeszcze lepiej. Mimo tych
wszystkich plusów w "Star Witness" nie wyczułem zawsze oszukiwanego
"egzystencjalnego pazura" i piosnka wywarła na mnie wrażenie pozytywnej
poprawności (jak większość dźwięków z tego rejonu).
Stwierdziłem wówczas, że coś mi chyba umknęło i postanowiłem wsłuchać się /
wczytać w tekst, który szczególnie w przypadku twórczości tak zwanej
zagranicznej znajduje się jak dla mnie na drugim planie. Okazało się – czego
się mogłem domyśleć – że tego rodzaju muzyka w pełni funkcjonuje dopiero w
połączeniu ze słowami. Kiedy zwróciłem uwagę na to, iż Neko zaczyna od
wersów: "My true love drowned in a dirty old pan of oil / That had run from
the block / Of a Falcon Sedan 1969", niespodziewanie otworzyło się przede
mną drugie dno piosenki. Takie oblicze country-folku – poetycko
opowiadającego o samotności, cierpieniu, miłości – akceptuję w pełni. Nie mi
oceniać czy Neko Case dorównała w tym momencie tak wielkim tekściarzom, jak
na przykład Maria Konopnicka (piosenka "Rota") i nie będę bawił się w
literackie analizy. Wystarczy powiedzieć, że dźwięk i słowo dopełniają się w
"Star Witness" znakomicie, a dwugłos w refrenie przy słowach "Hey there,
there's such tender wolves round town tonight" chwyta za serce. No i pewnie
o to chodziło. Krótko mówiąc: zwolennicy stylistyki będą usatysfakcjonowani,
reszta też nie poczuje bólu.