PLAYLIST

Wyrażenie takie jak house z soulem, z funkiem, jak również z "chilloutem" kojarzy się nieuchronnie z kolejną sympatyczną i nieszkodliwą składanką puszczaną na kulturalnych domówkach jako tło do przysypiania nad drinkiem z palemką i parasolką z różowej krepiny. Albo z zeszłoroczną wzmożoną modą na takie brzmienia. Cóż jednak, gdy do dzieła zabiera się sam Miguel Migs specjalizujący się w podobnych dźwiękach nie od dziś. Cóż jednak, gdy w celu dopełnienia dzieła zaprasza nikogo innego, jak tylko Lisę Shaw, której wokal robi dla tej piosenki to, co robi pani od Luomo dla Luomo, że znowu wspomnę ten jeden z moich ulubionych "zespołów". W ten sposób powstaje perełka, która nie dość że nie służy do zagłuszenia, to jeszcze sama zagłusza turlając się po głowie – "What aaare you thiiiiinking", chciałoby się samemu zaśpiewać i udekorować sobie balkon różową krepiną i sztucznymi palmami.

"Those Things" to singiel promujący drugą płytę Migsa (po Colorful You sprzed pięciu lat) o tym samym tytule, a Lisa Shaw wydała nie tak dawno płytę Cherry, która może by i wygrała mistrzostwa dwa lata temu, gdybyśmy się zreflektowali wcześniej, że istnieje. W tym roku "Those Things" powędruje na moją listę singli ani chybi.

Zobacz także: