PLAYLIST

Mary J. Blige feat. Bono
"One"

0.0

Ludzie różnie myślą o oryginalnym "One". Muzyka niepokojąco bliska balladom Bon Jovi a tekst niepokojąco bliski tekstom Ich Troje. Do tego piosenka ma przestrzelone obydwie nogi – jest niesamowicie ograna i śpiewana przez najbardziej wkurwiającego człowieka na Ziemi – i z każdym rokiem trudniej jej do kogokolwiek dotrzeć. Ciągle jednak ta partia Edge'a wywołuje u mnie poczucie komfortu i ogrzewa serce w skali mikro. I przyznajcie się – też znacie tekst (chociaż możecie nie zdawać sobie z tego sprawy). Jest jak KFC albo Piraci Z Karaibów – nie będziesz rozpowiadał, że rządzi, ale potrafi być przyjemne.

Ale jest i ta nowa wersja. I jej smród ciągle unosi się w powietrzu mimo wyłączonego telewizora / zamkniętego okna przeglądarki. Jest niesamowicie, niesłychanie, über okropna – tak zła jak tylko w teorii wydaje się pomysł duetu Mary J. Blige i Bono (który mnie osobiście przeraża). Jest dokładnie wszystko, czego można się spodziewać, jeśli jeszcze tego nie słyszeliście i nie widzieliście teledysku to nie musicie, bo na pewno potraficie sobie wyobrazić (a lepiej dla was, żebyście nie usłyszeli i nie zobaczyli). Że grają tak ambitnie trochę inaczej, że Bono woła Mary! i Blige wychodzi, że Blige soulowo zmienia linię melodyczną, że w pewnym momencie Mary i Bono śpiewają patrząc na siebie. Utwór wraz z klipem jest chyba wiernym przedstawieniem tego jak masowy odbiorca (o którym wiemy, że jest przejebany) wyobraża sobie soul (emocjonalny skowyt rozdzierający serce) i rocka (postać Bono), tudzież ich mariaż. To okropieństwo prawdopodobnie nie wkupi się nawet w łaski waszych ojców – ten singiel chyba nawet w "Q" by zjechali, jeśli nawet tego nie zrobili. Zastanawiam się jak to jest, że sensowne czarne gwiazdy tak źle dobierają białych kolaborantów. Przecież West zaprosił na płytę wokalistę Maroon 5, a sama Blige była na ostatnim Stingu! Dziewczyno, to U2, oni są do dupy dłużej niż większość z nas tu słucha muzyki! A po prawdzie to twój tu występ też żenujący. Nawet nie jeden a zero.

Łukasz Konatowicz    
28 lipca 2006
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)