PLAYLIST

Małgola, No
"Exercise"

8.0

Większość z nas myślami jest już pewnie w Katowicach, ale do piątku zostało jeszcze trochę czasu, więc warto się jeszcze rozejrzeć. A dosłownie przed chwilą swoją nową piosenkę ujawniła jedna z naszych ulubionych polskich artystek. I mogę napisać, że to ta sama Małgola, która zaimponowała nam przy okazji debiutanckiego A/B, ale... już nie ta sama. Całkowicie zniknął demówkowy SZNYT ("Medicine" był zdaje się ostatnim tego rodzaju fragmentem), gitary poszukały szczęścia na peryferiach miksu, a główną rolę grają klawisze. A co z kompozycją? No cóż, "Exercise" to w tej chwili być może moja ulubiona piosenka Małgosi Gulczyńskiej.

Moje pierwsze skojarzenie: Drivealone. W całej swojej dostojności, kompozycyjnej elegancji i błyskotliwości, ale i w unoszącym się nad piosenką smutku (lub rezygnacji) intuicyjnie zaczynam szukać powiązania między Piotrem Maciejewskim a Małgolą. Ale tak poza tym wyraźnie słychać styl poznańskiej songwriterki – zwróćcie uwagę na ten pesymistyczno-emocjonalny hook na wysokości słów: "Always so ahead of crowd in my mind / That they see me as a far-behind". A w tle ze zdwojoną siłą słychać fortepianowy motyw kojarzący się z reichowszczyzną, kiedy bit maszyna wystukuje rytm bez żadnych pytań. Dopiero po drugiej zwrotce dostajemy refren ("I'm going to win it ", choć ma się wrażenie, że to już drugi refren w tej piosence), który może jest krótki, ale za to bogaty w treść. Dialog dwóch gitar rozdzielonych w miksie (w tym firmowe zmiany akordów Małgoli) mknie do góry, zostawiając wszystko za sobą. A to wszystko przecina (1:29!) perłowy, schodkowy motywik nadający przyjemny niepokój i małą tajemnicę, bo przez moment cały wątek się urywa.

Na szczęście za chwilę się odnajdujemy, a za rękę prowadzą nas fortepianowe klawisze. Równowagę w "Exercise" odzyskujemy, gdy pojawiają się znajome słowa, ale wybrzmiewają jakoś inaczej – czuję w nich jakąś zgodę i akceptację, bo przecież zmierzamy do zwycięstwa, a inni niech sobie myślą, co chcą. I tak właśnie jest z Małgolą – nowa płyta ma się ukazać w przyszłym roku i wszystko wskazuje na to, że powinna przebić debiut, który przecież tak nam się podobał. Czekamy z niecierpliwością.

Tomasz Skowyra    
1 sierpnia 2018
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)