PLAYLIST

Madonna
"Sorry"

7.0

"Hung Up" było średnio udane i wszyscy dobrze o tym wiemy. Nie tego oczekiwaliśmy od królowej popu. Jednak charakter tego tracka, jak również nowy wizerunek Madonny dawały nadzieję na coś więcej niż jedynie poprawność czy średniactwo. Całe szczęście "Sorry" przywraca wiarę w jej talent i wyczucie. Madonna zawsze miała nosa do tego co jest akurat na topie i na czym można najwięcej zarobić (bo przecież o to tutaj głównie chodzi). I w tym przypadku znowu jej się udało odpowiednio wycelować w gusta i trendy. W każdym razie, świeżutki singiel doskonale wpisuje się w tytułowe wyznania na parkiecie i już okupuje pierwsze miejsce na brytyjskiej liście singli. Tematyka utworu doskonale zamyka się w jego tytule, więc może nie wnikajmy w warstwę słowną, gdyż nawet nie za bardzo jest się w co zagłębiać i lepiej przyjrzyjmy się samej muzyce. Całości przewodzi masywny, dynamiczny beat (kupiłem sobie nowe słuchawki więc wreszcie doskonale słyszę), w tle delikatnie i zupełnie bezinwazyjnie pobrzmiewają smyki plus jeszcze jakieś zapętlone partie wokalne możemy wyróżnić. Na czas refrenu następuje coś na kształt wyraźnego przyspieszenia rytmu, co wyraźnie podkreśla i uwypukla ten moment, eksponując tym samym przebojowość kawałka. Wypada to znakomicie, w sensie że nawet bym zatańczył gdybym umiał i lubił. A jako ciekawostkę dodam jeszcze, że wśród kilku translacji słowa "forgive me" odnajdujemy na wysokości 2:55 swojsko brzmiące "prze praszum" co trzeba przyznać, wypada dosyć śmiesznie choć chyba nie tak miało być.

Łukasz Halicki    
1 marca 2006
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)