PLAYLIST

Baxterowskie rozżarzenie digi-strun, fikuśne synth-precelki, drinki z palemką (nasz trochę zapomniany prawie-faworyt powraca z zaskakująco refleksyjnym singlem przedłużając okres oczekiwania na długograja o kolejne pięć minut); miłość w czasach syntetyzatorów, haunto-retro, czy ktoś mówiący autotunem śni o elektrycznych owcach? (''Untrue'' nie jest jednak bezwstydnym bananem na twarzy w rodzaju ''Gimme Gimme'', a lekko wycofanym, melancholijnym oddechem podmiotu lirycznego); repetycja – kondensacja, ukontekstowianie, ''drinki z palemką''? (nie jest to szczyt możliwości Louisa, ale jako porządny b-side dla wypatrywania pierwszych oznak wiosny daje radę).

"Est-Ce Que C'est Chic?" (otwieramy sezon?).