PLAYLIST
Krystal Klear feat. Jenna G
"Addiction"
Playlistowa sztafeta Krystal Klear wchodzi w kolejne okrążenie. Mieliśmy new jack swing, r&b i Dâm-Funka, teraz przyszedł czas na boogie. Nie żeby Dec Lennon wcześniej nie odgrażał się disco-funk-proweniencją, ale bliżej śledzących taki skok w bok może zadziwić. "Addiction" jest na przekór trendom obserwowanym u dużej części poszukujących brytyjskich elektroników. Brak tu wyraźnego zainteresowania rytmem i zabawy samplami – co nie jest zarzutem, jest za to Cashmere w podkręconym tempie z przeznaczeniem na parkiet, odpowiednio przełożone na współczesne realia brzmieniowe. Nie jest to również najpiękniejszy utwór Irlandczyka, ale z pewnością najbardziej przebojowy. Na prostym bicie, podżeganym cowbellem w ilościach strawialnych, Jenna G wyprowadza w zwrotce kapitalnie rozłożone "Keep it on the hush, yeah (...)" i nieuchronnie zmierza do refrenu, którego hooki, w skali makro i mikro, topią ostatnie śniegi tej zimy. Krystal zwykł legitymować się gwiezdnym paszportem i DJ’ską przeszłością. Z lewa i prawa sprężynują więc galaktyczne muśnięcia, dźwięczą laserowe pociski, linia basu sunie niestrudzenie, a panna Gibbons ma okazję poszaleć i w obsesyjnym, autoterapeutycznym wyznaniu, nie odpuszcza sobie nawet przy mostku. Przejście do refrenu, zrobione przy pomocy dwóch pokręteł, które następuje chwilę potem, jest proste, ale skuteczne i zachęca Jennę do dalszych wokalnych kombinacji w górę rejestru w kulminacyjnych fragmentach kawałka. Pytany o długograja, Lennon podkreślał, że ma to być arcydzieło, które jemu ma się podobać. Patrząc na stylistyczny rozstrzał twórczości, niełatwo się nie uśmiechnąć.