PLAYLIST

Haim
"The Wire"

7.0

Chciałem napisać, że "The Wire" to przygrywka do ostatnich pięciu minut przed wydaniem przez siostry Haim pełnowymiarowego debiutu, ale szybki rzut oka uświadomił mnie, że na Days Are Gone musimy poczekać aż do 30 września. Cóż, szkoda, bo może "niezobowiązująca" część mojej wakacyjnej playlisty doczekałaby się w końcu jakichś przetasowań. Najpewniejszym typem do wymiany byłaby z pewnością dyskografia Fleetwood Mac, w końcu to do twórczości autorów Rumours najczęściej porównuje się granie Haim. Niewątpliwie dotychczasowy, raczej skromny zresztą, dorobek grupy; eteryzujący r&b-nu-folk, mógł wywoływać takie skojarzenia, ale dramaturgiczne założenia "The Wire" zmuszają dziewczyny do sięgnięcia po bardziej konwencjonalne dla współczesnego popu środki wyrazu, choć niepozbawione drobnych wewnętrznych napięć. Zamiast rwanej, marszowej perkusji i równomiernie rozłożonych na długości utworu siateczek harmonicznych utwór organizuje motoryka nawiązująca do będącego obiektem coraz silniejszych fascynacji we współczesnym popie power-country. Tak mogłaby brzmieć Taylor Swift, gdyby wytwórnia zatrudniła jej zdolniejszych producentów.

Jakub Wencel    
18 sierpnia 2013
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)