PLAYLIST
Dent May
"Meet Me In The Garden"
Gdyby Paw Tracks zorganizowało koncert Dent Maya w Polsce i gdyby z jakichś, nieznanych mi, powodów przyszli na niego ludzie a Dent, trochę grając konwencją a trochę, dodając sobie otuchy, rzucił ze sceny: "what's my motherfuckin name?", publika, niczym chór łacheckich aniołów, odpowiedziałaby: "Jens Lekman!" Jak pewnie zdążyliście zauważyć nie jest to jednak nasz znajomy Szwed. Chwila… Nie no, nie jest.
"Meet Me In The Garden" – nawet tytuł taki, że mogłoby się to znaleźć na Night Falls Over Kortedala. Podobno bardziej narkotyczne, ujarane (jak się teraz mówi), ale ja tego czuję – a jestem wyjątkowo trzeźwy. "Pomała", akustyczna piosnka z lukrowanymi skrzypcami w refrenie i sielską atmosferą, która zdaje się być jeszcze bardziej przerysowana niż okulary Denta. Niepoprawnie pozytywny klimat singla pozwala jednak zignorować współczynnik "street credu" i wystawić cinkciarskiej wariacji na temat Rojka i Opani całkiem wysoką ocenę. Zwłaszcza, że na ostatnim Offie całkiem tanio kupiłem tego ostatniego Lekmana... Zaraz, zaraz...
• posłuchaj »