PLAYLIST

Zima wciąż napiera, z tektonicznymi przesunięciami w tle, a Damon G. Riddick jak gdyby nigdy nic linkuje co jakiś czas na Facebooku rozmaite specjały z odmętów swojego dysku. Jak się okazuje, Toeachizown mogłoby być dużo obszerniejszym wydawnictwem – "Movin' On" wygląda na jakiś "odrzut" z sesji. Jeśli Dâm porwie się kiedyś na swoje Amnesiac, chętnie przykryję rozpadające się śmieci Radiohead jego molochami.

Koniec lutego. Środek opadów śniegu. Na niewypowiedziany imperatyw "dâj funk albo GTFO" świeża supernowa Stones Throw odpowiada kolejnym linkiem. "More 4 U. 'Cause...it just don't stop. 1 luv". Do zastawki przyłóż, bo to nie tylko złoty chłopak spędzający długie godziny nad objaśnieniem założeń metodologicznych swojego planu wydawniczego, ale też niepotrafiący nagrać słabego kawałka. Tym razem jeden lekką ręką arpeggiowany plan klawiszowy niepozornie taka rola magika nad drugim, riffowanym, wokalu nie ma, nic się nie dzieje, bit rozklekotany, całość ciągnie się na co najmniej trzech płaszczyznach. Pewnie komuś wyda się to nudne, ale dopóki żyje w nas jak ksiądz w Bogu słabość do waty cukrowej w akordach i połysku w miksie, dopóty będziemy brać w ciemno syntezatorowe peregrynacje typa z Pasadeny.

• posłuchaj »