PLAYLIST

Basement Jaxx
"Take Me Back To Your House"

5.0

Perfekcyjny singiel Basement Jaxx składa się z... zaraz po co ja mam się produkować skoro istnieje coś takiego jak The Singles? Ręce do kieszeni, fajeczek w gębę i fajrant. Eh, obawiam się jednak, że red. nacz. nie podzieli mojego entuzjazmu wobec takowego pokojowego rozwiązania i będę jednak musiał przejść do argumentów siłowych. (Naprawdę? Jednak coś napiszesz ? Dzziiięękiii – przyp. red.) Te prezentują się następująco.

"Hook, Głupcze!", najzwyczajniej w świecie ulotna ta melodyjka. Jak ulał pasują do niej określenia typu: przyjemna, ładna, spoko, fajna, i inne którymi raczysz dziewczynę po kolejnej godzinie spędzonej w centrum handlowym, kiedy przymierza dziesiątą kieckę różniąca się od poprzedniej wzorem guzików (heh, Pawle, skąd wiesz, przecież nie masz dziewczyny? chyba mamie tak mówisz – przyp. red.). Ileż już było takich melodii, ileż jeszcze będzie?! – przygnębiająca to myśl tym bardziej, że przyplątała się łachudra w towarzystwie dwóch Brytyjczyków słynących z teutońskiej precyzji w doborze tłustych haczyków. Nagle kariera krytyka muzycznego nie prezentuje się w tych no różowych kolorach (no, jak będziesz takie słodkie pierdy generował to na pewno nie – przyp. red.).

Produkcyjnie również jakoś tak nie w sosie. Weźmy te partie na akustyku w refrenie, te przypominające bałałajkę (ależ oryginalne porównanie, prawie jak w teledysku do tego kawałka, nieprawdaż? – przyp. red.) czy innego bandżo, jak mniemam jest to pojawiający się w kawałkach Basement Jaxx element pastiszu, tutaj równie wyszukany jak benefis na dwójce. W ogóle jakoś tak mało blichtru ma ten kawałek, nie przypominam sobie żeby panowie oszczędzali na błyszczyku, brokacie i fluorescencyjnych gumkach do włosów, a to chuchro, w porównaniu do koleżanek, prezentuje się jak uczennica katolickiej szkoły (stanowczo za mało Crazy mnie nie bardzo Itch, a Radio to chyba Eska). (łolaboga, nic dziwnego, że nie masz dziewczyny, toć powszechnie wiadomo "cicha woda..."– przyp. red.)

To co, kończył będę... (co, tylko tyle? Jak byśmy im płacili, i to od słowa, to by każdy referaty pisał, a tak tylko nowym się chce... trzeba chyba obniżyć próg przyjęć, bo jak tak dalej pójdzie to się zmienimy w serwis SMS'owy – przyp. red.).

Paweł Nowotarski    
11 września 2006
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)