PLAYLIST
Adele
"Skyfall"
Złotą zasadą każdego Bonda jest fabularna beztreściowość, pytanie tylko czy oficjalna piosenka ma się w tę regułę wpisywać? Bo na przykład "Golden Eye" było wykwintnie szpiegowskie, bondowskie w klimacie i jednocześnie fajne na własnych regułach. (Sr)Adele widocznie uznała, że z hookowo i melodyjnie jałowym songiem Agentowi 007 najbardziej do twarzy. Krótko mówiąc ten kawałek jest mega nudny – zaczyna się od rozprowadzenia plumkania na pianinie, dalej w zasadzie wszystko opiera się na smykach, co to mają być mroczne, ale są jak z patetycznego soundtracka, i operowaniu przestrzenią (tak zmiksowane, że wszystko z wokalem na czele ma robić piorunujące, mocne wrażenie, nawet się podniosłe chóry pojawiają, i specjalnie piszę "ma robić", bo efekt jest nieporozumieniem.). Walka ze snem przy odsłuchu.
24 października 2012