Sofomor Avalanches coraz bliżej?
12 kwietnia 2016Oczekiwanie na sofomor Avalanches to seria wzlotów i upadków wiary, przeplatanka benedyktyńskiej cierpliwości i chwil całkowitego zwątpienia. Kiedy już wydaje się, że może coś się wreszcie ruszyło – bo ktoś założył im fake konto na kolejnym portalu społecznościowym i spamuje, bo wypłynęły informacje o muzykach zaproszonych do współpracy (Pink, Brown), bo wreszcie sami zainteresowani lub ich bliscy znajomi puścili w obieg setny już cynk z cyklu "to już niebawem" – okazuje się, że jeszcze będziemy musieli trochę poczekać.
Być może jednak niedługo dowiemy się wreszcie, czy autorzy legendarnego, genialnego, bezprecedensowego Since I Left You rzeczywiście przez ostatnie kilkanaście lat z psychopatycznym perfekcjonizmem pracowali nad nowym materiałem, czy może paląc skuna za skunem śmieszkowali i wymyślali kolejne sposoby jak strolować cały glob czekających na jakikolwiek ruch, muzycznych nerdów. We wszystkich możliwych kanałach Avalanches w internecie – włączając w to rzadko aktualizowaną, oficjalną stronę zespołu – pojawiła się bowiem tajemnicza grafika z wyszytym, złotym motylem, jednoznacznie sugerująca potencjalną oprawę graficzną krążka. I chociaż obrazkowi nie towarzyszą żadne konkretne informacje, a po tylu latach zdążyliśmy już nabrać trochę dystansu do kolejnych rewelacji z obozu Australijczyków, to i tak pod wpływem tak wyrazistego bodźca trudno powstrzymać się od snucia fantazji, nawet jeśli zdrowy rozsądek nieco ostudza oczekiwania (od czasów Since I Left You zespół zredukował się do duetu, a w składzie nie ma między innymi Darrena Seltmanna, uważanego przez niektórych za masterminda projektu). Cóż, może po prostu wszyscy potrzebujemy terapii.
