INNE - FORUM
najbardziej podkurwiający tekst jaki może znaleźć sie w recenzji albumu muzycznego
18 marca 2006ja wymiękam przy "aranżacyjnych smaczkach"
-
to wyżej to nie ryba. mały fuckup, przepraszam, to ja
zupa (30 marca 2009) -
w ogóle recenzje. co za kurwa pomysł.
ryba (30 marca 2009) -
"ewokuje" sprawia, ze mam sie ochote 'ewokowac' ze strony z recnezja.
em c (29 marca 2009) -
(US#1), ew. (UK#1)
Rychu (29 marca 2009) -
nie ma najgorszego: macierzysta formacja
mja (29 marca 2009) -
coś w temacie: http://chacinski.wordpress.com/2009/03/27/jak-nie-pisac-recenzji-czyli-moje-ulubione-slowa/
ryba (29 marca 2009) -
"genialne na romantyczny wieczór z ukochaną osobą".
rojalista (9 maja 2008) -
Koziczyński? Stadium Arcadium - 5. My Chemical Pomance - 5. Cokolwiek SOAD - 5 / 4.5. Slipknot, Vol. 4 - 5. Ostatnia Mars Volta - 4.5. Groove-sroove. Teraz Rocka nie ma.
szczur (9 maja 2008) -
mnie wkurwia,jak mi mówią w radiu,że jechałem "na podwójnym gazie". co to w ogóle znaczy?
hej! ho! holocaust! (9 maja 2008) -
Na porcysiu jest takie małe "grafomaństwo" Ale już przywykłem mrużyć oczy
SIN (8 maja 2008) -
otwieram na chybil-trafil pierwsza z brzegu recke porcysa. "smyrające po małżowinach szurania perkusji" noo, kurwa, rzeczywiscie stan irytacji to umiecie wzbudzac. –kokokoko, 4/6/2006 13:24 tak mowia ludzkie rzadko smyrani przez cokolwiek
smyracz deluxe (8 maja 2008) -
no wlasnie tez nie mam zaufania do osob ktore recenzuja wszystko co leci. a w jednym numerze chlopak bierze sie za dimu borgit, happysad i pj harvey. no ja rozumiem szerokie gusta, ale czasem jednak nie ogarniam. ciezko ocenic podejscie kogos takiego, brak mi jakiegos wspolnego mianownika, jak chocby u wspomnianego przeze mnie koziczynskiego. koles po prostu czuje groove, niezaleznie czy chodzi o duran duran, brygade kryzys czy limp bizkit. to jest nice, ma flow, wlasciwie dzieki niemu odkrylem Armie, a rick rubin naprawde dobrym producentem jest, jak sie okazalo. reszta tam piszacych to rzeczywiscie podejrzane towarzystwo, choc w sumie szacunek dla weissa i krolikowskiego, ze im sie chce tak stac na strazy rocka w polsce. brakuje tam jednak kobiecego piora. z mlodej krolikowskiej fajna dupa, ale gacek, ah gacek! ta to byla! no ale o tym to w innym watku
rageman (8 maja 2008) -
tam w ogóle jest kurwa niezła zbieranina. ale moim faworytem jest jordan babula, bo a) nie napierdalamy się z imion i nazwisk, ale no b) gra na bębnach w zespole stan miłości i zaufania c) recenzuje wszystkie polskie płyty z kategorii 'rocka niezależnego' i robi to biednie d) recenzuje też metal i chyba robi to od dawna - również chujowo.
mja (8 maja 2008) -
zajebiscie lubie recenzje koziczynskiego w teraz rocku, dla mnie w tej gazetce jest miszczem, ale jak uzywa tego swojego "pyszne"... "pyszna gitara", "pyszny refren", "pyszny funk"... no kurwa, smacznego z drugiej strony - mam wrazenie ze taki kirmuc poza epitetem "fajny" innych okreslen nie ma. i jego to sie naprawde slabo czyta.
rageman (8 maja 2008) -
nie można zapomnieć oczywiście o wszelkich "nowych nadziejach brytyjskiego rocka" ogłaszanych średnio raz w miesiącu, ale luz...
spokojna do czasu (8 maja 2008) -
"Tego a tego nie trzeba nikomu przedstawiać" Po czym na dwa akapity biografia i dyskografia.
kurnik (8 maja 2008) -
'głębi growlu wielu mogłoby mu pozazdrościć'
mja (8 maja 2008) -
(...) -Michał Zagroba, <miesiąc, rok>
sperminator (8 maja 2008) -
"metafizyka"
Qfwfq (8 maja 2008) -
każdy na tej płycie znajdzie coś dla siebie . . . umieram . . .
mała syrenka (30 kwietnia 2008) -
"idealne do słuchania przy lampce wina" no kurwa mać.
S. (30 kwietnia 2008) -
"dawna punkowa gra Szymona na bębnach jest obecnie pieśnią odległej przeszłości" Gnnn.
szczur (30 kwietnia 2008) -
"słychać, że nagrywając krążek bardzo dobrze się bawili"
/\ (30 kwietnia 2008) -
porcys.pl?To jest taki portal?
- (9 sierpnia 2006) -
ej a od kiedy to na porno-stronach mozna odnalezc link do porcys? to odnosnie postu powyzej
ryba2801 (9 sierpnia 2006) -
wszystkie debilne pozbawione jakiejkolwiek wartosci poznawczej wypociny w portaliku porcys.pl . ja rozumiem, ze nie kazdy musi byc profesjonalista, ale zeby od razu byc takim debilem zeby cokolwiek wnoszacej recenzji do plyty nie potrafic sklecic, to zenada zenada i jesczze raz d..a i go.no (wasz jezyk)
acotokogoobchodzi (9 sierpnia 2006) -
w kategorii doznań podczas przeglądania wyprzedaży w Empiku - Gnarls Barkley pod "B"... jak widać the story continues
borys d (9 sierpnia 2006) -
ej sorry, widze ze powyzej juz jest link do tej "recenzji".
tomek wasko (12 czerwca 2006) -
http://www.cgm.pl/recenzje/wyswietl.php?O_RECENZJA=2051442to tez dobre dosyc. szacunek za research w temacie.
tomek wasko (12 czerwca 2006) -
http://cgm.pl/recenzje/wyswietl.php?O_RECENZJA=2051306ej ten koleś dostaje za to kase?
mz (12 czerwca 2006)