Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
-
C - Lista Carpigiani
-
Erika de Casier "Do My Thing"
(5 grudnia 2018)Duńska songwriterka robi znakomity użytek z najntisowych, soulowych inspiracji. Nocne, aaliyahowe "Do My Thing" poza g-funkowym groove'em ma w sobie również podskórny skandynawski chłód. Gdyby Stina Nordenstam poszła odważniej w zmysłowe r'n'b, to taki mógłby być mniej więcej efekt. Dajcie dużo lajków, bo Erika na to zasługuje.
-
C.Kostra "Barely See Me At All"
(16 listopada 2018)Komentarz czytelniczki (Agata Tomaszewska): Zakwaszony Daft Punk spotyka robotycznego Ariela Pinka, czy może Daft Pink zakwasza spotykanego Ariela Punka?We wszechświatach równoległych c.Kostry wszystko (nie)jest (nie)możliwe, a jedyną zasadą fizyczną jest prawo Olcotta "kto nie idzie ten się cofa".
-
CA$HRINA "Sweet Motions"
(14 czerwca 2019)Cashrina, wnioskując po tym superanckim, autotune'owym pop-trapie, to kolejna świetna dziewczyna w nowej muzyce. Ten, kto lubi sobie słuchać Lolo Zouai, Doji Cat bądź wyimaginowanego Lil Peepa w wersji dziewczyńskiej, znajdzie w "Sweet Motions" coś dla siebie. Ponadto gdy patrzę na ten klip, to zaczynam marzyć o spacerku po Nowym Jorku, który pewnie nigdy się nie wydarzy.
-
CFCF "Self Service"
(13 lutego 2018)Kanadyjski producent porzuca kunsztowne imitacje Reicha i przestawia wajchę na imprezowe bengierki. Jak macie ochotę na trochę pozytywnego house'u zeswatanego z klasycznym french touchem, to wystarczy zbić szybkę z napisem CFCF.
-
CYN "Believer"
(3 października 2018)Moja osoba bardzo upodobała sobie ten nokturnowy, weekndowy bengierek z funkowym, erotycznym wajbem. Wokalistka nazywa się Cynthia Nabozny, czy trzeba dodawać coś więcej?
-
Cafuné "Little Broken Part"
(29 maja 2018)Autorzy zjawiskowego "Don't You Forget" przełamują swoje syntetyczne podboje najntisową szarżą wyrywnych gitarek. Żywiołowy (zwłaszcza w drugiej połowie), cardigansowy indie-pop na chroniczne dylematy sercowe.
-
Cam Maclean "Where I Go"
(8 stycznia 2018)Współlider Vesuvio Solo idzie na solo i bierze się za bary z yacht-folkiem o funeralnej tematyce. Takie piosenki o śmierci to ja kupuję.
-
Camden Cox "Time"
(22 marca 2018)Zawiedzeni tegorocznymi, post-country'owymi singlami Kylie Minogue? Nie rozpaczajcie, bo zaślubiona przebojowemu uk garage’owi Camden przybywa na ratunek. Tak brzmiałby najnowszy przebój Australijki, gdyby Nakata do spółki z Shift K3Y wzięliby go w producenckie obroty.
-
Camila Cabello feat. Young Thug "Havana"
(15 stycznia 2018)Filigranowa uciekinierka z Fifth Harmony dobija swoją latino-popową barką do brzegu Miami. Wstydliwy grower następczyni JLo z porywającym performance'em Młodego Zbója. "Despacito"? Nie znam.
-
Cardi B feat. SZA "I Do"
(26 kwietnia 2018)Osobiście nie mam nic do Cardi B, ale nachalna, rozpędzona do granic absurdu machina promocyjna, która za nią stoi, trochę odbiera mi smak życia i skupia w sobie jak w soczewce wszystkie wady współczesnej krytyki muzycznej. Może i mam tu do czynienia z typowym curatorcore'em, może i Cardi średnio rapuje (nowy 2Pac? Tjaa) , ale "I Do" ma to gdzieś i robi robotę swoją bezczelną pewnością siebie i charakterną przewózką Solany w refrenie.