Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
-
E - Lista Carpigiani
-
Empress Of Love For Me
(27 września 2018)Latynoska Kate Bush naszych czasów zapowiada swój nowy album szerokim, klawiszowym gestem. Nadpobudliwy, delikatnie soulowy indie-pop szukający miłości w objęciach lśniących, ciętych synthów. I Wy zakochajcie się bez pamięci.
-
Empress Of When I'm With Him
(23 sierpnia 2018)Jedna z moich ulubionych latynoskich songwriterek bardzo ładnie zapowiada swoje nowe wydawnictwo. Ejtisowy, ciekawie poprowadzony (tutaj highlightem jest funkująca gitarka w tle) synth-pop Lorely Rodriguez zawsze skutecznie wydostaje się z ruchomych piasków popowej generyczności. Blood Orange nie może wyjść z zachwytu, Grimes niestety milczy, bo akurat przeprowadza inspekcje w zakładach produkcyjnych Elona Muska.
-
Easyfun feat. Iiris Be Your USA
(23 lipca 2018)Popkulturowo to już trochę przeterminowana, pcmusicowa kompozycja, mówiąc szczerze, to chciałbym, żeby było to dla mnie odpychające, ale nic z tych rzeczy, bo utwór Easyfuna jest niesamowicie chwytliwy, to ironiczna piosenka z chorusem, który będziesz nucił wszędzie, pod prysznicem, w metrze, podczas lunchu. Nic nie szkodzi, że ten refren do najmądrzejszych nie należy, bo na Carpigiani liczą się głównie proste przyjemności.
-
Jorge Elbrecht Down In Flames
(11 lipca 2018)Ja podobnie jak Taconafide nie zajmuję stanowiska w sprawie wolnych sądów, ale z chęcią napomknę o nowym kawałku inkarnacji Kurta Heasleya z Kostaryki. Jorge Elbrecht tym razem wyciąga ze swojej legendarnej songwriterskiej sokowirówki miękkiego, psych-popowego letniaczka, który w niczym nie przypomina twórczości Ryszarda Rynkowskiego.
-
Eliza Livid
(2 lipca 2018)Nie byłam pewna jaki utwór wybrać jako ostatni. Rozważałam kilka opcji ale chciałam by każdy z trzech utworów różnił się od siebie znacząco. Padło na "Livid" do którego możecie się zakochać na jedną noc i zapomnieć na ten moment o reszcie świata. Być może znacie ją jako Elizę Doolittle która kiedyś śpiewała popowe piosenki a nawet zdarzyło jej się raz zagościć na albumie Disclosure śpiewając "You And Me" (prawdopodobnie lepiej znane w remiksie Flume). Teraz (już tylko jako) Eliza przeszła niemałą metamorfozę i wyszło jej to w 100% na dobre.
-
EXID Lady
(30 maja 2018)W tym roku za swingbeat chwytali się Bruno Mars i Cardi B, ale powiedzmy sobie prawdę: nie mają startu do "Lady". EXID jest jak drugie życie TLC – tyle że radośniejsze. Lekko naiwna duchologia, fakt. Kogo to jednak obchodzi, skoro mówimy o kuloodpornym hicie z magicznym refrenem.
-
Elohim Half Love
(17 maja 2018)Młoda, tajemnicza producentka z Miasta Aniołów wykłada na electro-popowy stół błyszczący, post-edmowy patchwork z efektownym, densflorowym chorusem. Jeśli już kochać, to bez półśrodków, co dotyczy także tego ukazującego interesującą stronę mainstreamu refrenu.
-
Empress Of In Dreams
(11 kwietnia 2018)Ostatnie wszędzie słyszę Kate Bush, tym razem również. Lorely Rodriguez śni swój mały sen o byciu słynną songwriterką z Kentu. Efektem czego jest bonusowy utwór z Hounds Of Love. Nie budźcie jej.
-
Idle Eyes Everything's Fine
(23 marca 2018)Sophisti disco-popowy apel o porozumienie ponad podziałami wystosowany przez wiernych fanów Hall & Oates. Wszystko będzie dobrze, a jeśli macie jakieś wątpliwości, to posłuchajcie tej ejtisowej dobrej nowiny jeszcze raz.
-
Eurodanek feat. Kicia W Ruchu Cały Czas
(14 lutego 2018)Głosami 34 do 7 uznaliście, że to prawdziwy hicior. No to jedziemy z tym nadwiślańskim eurdance'em.